Od wielu lat nieruchomości w Europie nieustannie drożeją. Tendencja szybkiego wzrostu widoczna jest od 2023 r. Jak podał europejski urząd statystyczny, w drugim kwartale 2025 r. ceny nieruchomości, mierzone wskaźnikiem cen nieruchomości (House Price Index), w strefie euro wzrosły o 5,1 proc., podczas gdy w całej Wspólnocie o 5,4 proc. porównaniu z analogicznym kwartałem roku poprzedniego.

W porównaniu z pierwszym kwartałem 2025 r. ceny nieruchomości wzrosły o 1,7 proc. w strefie euro i o 1,6 proc. w UE.

Najszybciej mieszkania drożeją w Portugalii

Jak podaje Eurostat, spośród państw członkowskich, dla których dostępne są dane, tylko jeden kraj odnotował roczny spadek cen nieruchomości w drugim kwartale 2025 r.. W porównani w kwartałem sprzed roku tylko w Finlandii mieszkania potaniały o 1,3 proc.

Z 25. państw, gdzie nieruchomości podrożały, największy wzrost cen odnotowano w Portugalii (+17,2 proc.), Bułgarii (+15,5 proc.) i na Węgrzech (+15,1 proc.).

W porównaniu z poprzednim kwartałem ceny spadły w dwóch państwach członkowskich w: we Francji (-0,2%) i Belgii (-0,1%).

W dwudziestu czterech krajach UE ceny były wyższe niż w poprzednim kwartale. Największe wzrosty odnotowano w Portugalii (+4,7 proc.), Luksemburgu (+4,5 proc.) i Chorwacji (+4,4 proc.).

Wzrost cen nieruchomości w Polsce

Na tle liderów ceny nieruchomości w Polsce rosły znacznie wolniej nie w krajach na szczycie listy. Polska znalazła się w grupie państw, gdzie roczny wzrost cen był niższy od średniej UE. W Polsce w drugim kwartale nieruchomości drożały w średnim tempie 4,7 proc. w skali roku. W porównaniu z pierwszym kwartałem tego rok ceny mieszkań nad Wisłą wzrosły o 1,2 proc.

Od piętnastu lat nieruchomości drożeją

Między 2010 a drugim kwartałem 2025 roku ceny domów w UE wzrosły o 60,5 proc. – podał Eurostat. W tym czasie w niektórych krajach ceny domów wzrosły ponad trzykrotnie na Węgrzech (+277 proc.) i w Estonii (+250 proc.). Natomiast w 10 krajach, w tym w Polsce, ceny nieruchomości podwoiły się lub wzrosły ponad dwukrotnie: na Litwie (+202 proc.), Łotwie (+162 proc.), w Czechach (+155 proc.), Portugalii (+141 proc), Bułgarii (+133 proc.), Austrii (+117 proc.), Luksemburgu (+112 proc.), Słowacji (+105 proc.), Polsce (+104 proc.) i Chorwacji (+102 proc.).