"Rynek mieszkań na wynajem w lipcu 2023 roku rozgrzewa się, zbliżając się do szczytu sezonu przypadającego na czas przed rozpoczęciem roku akademickiego. Mimo że w trakcie miesiąca aktywnych było więcej ogłoszeń (44,4 tys.) niż w poprzednim miesiącu, to stan oferty w ostatnim dniu lipca 2023 roku wyniósł prawie 22 tysiące, czyli o 4% mniej niż w ostatnim dniu czerwca. W trakcie miesiąca dodano 16,1 tysiąca ogłoszeń (+2,2% m/m), reaktywowano 5,3 tys. (+7,1% m/m), a zamknięto prawie 22,5 tys. ogłoszeń (+6,5% m/m) ogłoszeń" - czytamy w raporcie.

Wyższa była również rotacja, czyli liczba nowych w stosunku do czerwca ofert, ale zamkniętych przed końcem miesiąca (8,1 tys. względem 7 tys.).

"Lipiec wraz z ożywieniem na rynku najmu przyniósł wzrost średnich stawek najmu. We wszystkich miastach wojewódzkich mieszkanie w ofercie wystawione było przeciętnie za 3470 zł, 1.5% więcej niż w czerwcu i 8.5% więcej niż przed rokiem. W 13 miastach wojewódzkich w ujęciu miesięcznym widoczny jest wzrost średniej ceny ofert, a delikatny spadek notują Katowice, Opole i Rzeszów. Najsilniej przeciętne czynsze rosną w Trójmieście (+3.5% m/m), Lublinie i Olsztynie (+2,5% m/m). Minimalne podwyżki dotyczą Szczecina i Kielc" - napisano dalej.

Reklama

Co może wpłynąć na rynek najmu w Polsce?

Jak zauważyła Karolina Klimaszewska z Otodom, temperatura na rynku najmu rośnie, co przejawia się nie tylko rosnącymi w ujęciu miesięcznym wyszukiwaniami (18% m/m) w kategorii mieszkań na wynajem, ale także wzrostem w liczbie wyświetleń samych ofert (+13,7% m/m), a przede wszystkim wyższą o jedną piątą liczbą odpowiedzi na te oferty.

"W tym roku spodziewany szczyt sezonu rynku najmu będzie spokojniejszy niż przed rokiem (z uwagi na osłabiony efekt wojny w Ukrainie i zmniejszony popyt na mieszkania na wynajem zgłaszany przez Uchodźców), ale wciąż gorętszy niż w 2021 roku. Aspektem, który może wpłynąć na rynek najmu w Polsce, jest liczba przyznanych kredytów zaakceptowanych w ramach programu Bezpieczny Kredyt 2% i co za tym idzie - czas procesowania wniosków i tempo przeprowadzania się kredytobiorców do własnego M" - wskazała Klimaszewska, cytowana w raporcie.

Podkreśliła, że najnowsze dane Biura Informacji Kredytowej (BIK) z lipca 2023 r. wskazują, iż zainteresowanie programem jest wysokie. W ujęciu miesięcznym odnotowano wzrost liczby osób wnioskujących o kredyt o 97,5%, a na bieżący rok 2023 rząd nie zapowiada limitów w liczbie kredytów w ramach programu, co oznacza, że w programie Bezpieczny Kredyt 2% może zostać ich udzielonych ok. 30-40 tys.