- 1. Kasjerzy i pracownicy sklepów - zawód zagrożony przez AI
- 2. Pracownicy administracji i księgowi - AI wypiera te zawody
- 3. Telemarketerzy i pracownicy call center - zastępowani przez boty
- 4. Kierowcy i kurierzy
- 5. Pracownicy magazynów - roboty AI zastępują ludzi
Rynek pracy w Polsce i na świecie zmienia się w zawrotnym tempie. Technologia AI, jeszcze niedawno traktowana jako ciekawostka, dziś realnie zastępuje ludzi w coraz większej liczbie profesji – zarówno w biurach, jak i w magazynach, urzędach czy służbie zdrowia. Eksperci z McKinsey, Światowego Forum Ekonomicznego, OECD i GUS ostrzegają: nadchodzi fala automatyzacji, która może zaskoczyć nawet specjalistów. W artykule prezentujemy 7 zawodów, które już teraz są wypierane przez sztuczną inteligencję – wraz z prognozami, danymi, scenariuszami rozwoju i konkretnymi wskazówkami, jak się przygotować na nadchodzące zmiany.
1. Kasjerzy i pracownicy sklepów - zawód zagrożony przez AI
Dane i prognozy:
- OECD (2024): 85% stanowisk kasjerskich może zostać zautomatyzowanych do 2030 r.
- Tesco UK: zanotowało spadek liczby kasjerów o 40% od 2020 r.
- GUS: w Polsce w 2024 r. ponad 250 tys. osób pracowało na stanowiskach kasowych - to bardzo duża grupa pracowników, z których część już jest zastępowana przez kasy samoobsługowe
W dużych sieciach handlowych, takich jak Biedronka, Lidl czy Auchan, samoobsługowe kasy stały się normą. Coraz częściej wdrażane są także systemy rozpoznające produkty po obrazie lub wadze. Dla klientów oznacza to krótszy czas oczekiwania, ale dla pracowników – konieczność szybkiego dostosowania się do zmieniającej się rzeczywistości. Wiele sieci oferuje swoim pracownikom możliwość przekwalifikowania się np. na specjalistów ds. obsługi klienta, merchandiserów lub operatorów logistyki. Alternatywą mogą być stanowiska związane z e-commerce lub obsługą magazynową zamówień online.
2. Pracownicy administracji i księgowi - AI wypiera te zawody
Kluczowe liczby:
- McKinsey: 50% zadań księgowych może być wykonywana przez AI
- GUS: w 2024 r. w Polsce pracowało ok. 250 tys. księgowych
- Prognozowany spadek zatrudnienia: 15–20% do 2030 r.
Nowoczesne systemy ERP z wbudowaną sztuczną inteligencją potrafią automatycznie analizować faktury, generować raporty i wypełniać formularze podatkowe. To oznacza, że coraz mniej osób będzie potrzebnych do wykonywania powtarzalnych zadań administracyjnych. Księgowi przyszłości będą musieli rozwijać się w kierunku analityki danych, doradztwa finansowego, audytu i optymalizacji podatkowej. Warto inwestować w szkolenia z prawa podatkowego i nowoczesnych narzędzi cyfrowych.
3. Telemarketerzy i pracownicy call center - zastępowani przez boty
Co mówi WEF:
- 70–75% rozmów telefonicznych może być prowadzonych przez AI
- W Indiach i na Filipinach 20% call center już zautomatyzowano
- Polska: ok. 200 tys. miejsc pracy potencjalnie zagrożonych
Chatboty, voiceboty i systemy rozpoznawania mowy umożliwiają firmom prowadzenie rozmów z klientami przez 24 godziny na dobę bez udziału człowieka. Takie rozwiązania wdrażają już największe banki i operatorzy telekomunikacyjni – m.in. PKO BP, Orange czy Play. W związku z tym spada zapotrzebowanie na klasycznych telemarketerów, a rośnie na specjalistów ds. automatyzacji procesów, programistów botów oraz ekspertów ds. trudnych reklamacji.
4. Kierowcy i kurierzy
Co dzieje się na świecie:
- Waymo i Tesla testują autonomiczne pojazdy dostawcze i osobowe
- Amazon i UPS wprowadzają drony dostawcze
- Polska: prace legislacyjne nad ustawą o pojazdach autonomicznych
Kurierzy i dostawcy to kolejna grupa zawodowa, która już teraz musi dostosowywać się do nowych technologii. Choć wydaje się, że w Polsce automatyzacja tej branży jeszcze raczkuje, to największe firmy logistyczne testują autonomiczne maszyny magazynowe i systemy rozwożenia paczek bez udziału człowieka. W dłuższej perspektywie możliwe będzie wyeliminowanie kierowców z wielu procesów. Dla pracowników branży transportowej szansą może być przekwalifikowanie się na techników serwisowych, operatorów systemów logistycznych lub specjalistów od zarządzania flotą autonomiczną.
5. Pracownicy magazynów - roboty AI zastępują ludzi
Dane z McKinsey i IFR:
- Do 2030 r. nawet 50% zadań magazynowych może zostać zautomatyzowanych
- Polska: szybki wzrost liczby robotów w centrach logistycznych (Amazon, InPost, Allegro)
Magazyny coraz częściej przypominają zautomatyzowane hale, w których roboty sortują, transportują i pakują towary szybciej i precyzyjniej niż ludzie. To nie tylko oszczędność dla firm, ale także wyzwanie dla pracowników. W przyszłości będą potrzebni nie pracownicy fizyczni, ale operatorzy maszyn, programiści, technicy utrzymania ruchu oraz inspektorzy jakości. Również osoby zajmujące się planowaniem i optymalizacją łańcuchów dostaw będą zyskiwać na znaczeniu.
6. Recepcjoniści i pracownicy biurowi - zagrożeni przez AI
US Bureau of Labor Statistics:
- Do 2029 r. może zniknąć nawet 1 mln miejsc pracy administracyjnej
- Polska: automatyzacja recepcji i biur postępuje w dużych miastach
W polskich firmach i instytucjach coraz częściej spotykamy elektroniczne systemy recepcyjne, chatboty umawiające spotkania czy aplikacje do zarządzania kalendarzem. Pracownicy administracyjni muszą dostosować się do zmian – poprzez rozwój kompetencji cyfrowych, znajomość języków obcych, umiejętność pracy z bazami danych oraz podstawy analizy danych. Szczególnie cenione będą osoby potrafiące zarządzać dokumentacją cyfrową, nadzorować systemy rezerwacyjne i wspierać procesy HR.
7. Radiolodzy i diagnostyka obrazowa
Technologie AI:
- DeepMind i Google Health: AI w diagnostyce obrazowej jest równie dobra, a nawet lepsza niż człowiek
- Polska: wsparcie AI w analizie RTG i MRI – rosnące zastosowanie w szpitalach publicznych i prywatnych.
Choć sztuczna inteligencja nie może samodzielnie diagnozować bez nadzoru lekarza (zgodnie z ustawą o zawodach medycznych), już teraz skutecznie wspiera procesy diagnostyczne. Algorytmy wykrywają zmiany nowotworowe, anomalie neurologiczne i urazy z dużą precyzją. Radiolodzy i technicy obrazowania powinni doskonalić kompetencje w zakresie interpretacji wyników wspomaganych przez AI, weryfikacji algorytmów oraz rozwijać się w kierunku medycyny spersonalizowanej i analizy Big Data.
AI to nie tylko zagrożenie – zawody przyszłości
Według WEF do 2027 roku na świecie może powstać 97 mln nowych miejsc pracy, m.in.:
- analitycy danych i specjaliści AI,
- technicy ds. robotyki,
- trenerzy algorytmów i testerzy AI,
- doradcy etyczni ds. danych,
- edukatorzy cyfrowi i doradcy ds. cyberbezpieczeństwa.
W Polsce uczelnie i instytucje (np. PARP, GovTech, NASK) rozwijają już programy wsparcia i certyfikacji w tych obszarach. Nowe zawody będą wymagały interdyscyplinarnych kompetencji: technicznych, społecznych i poznawczych. Niedawno twórca ChataGPT, Sam Altman, zdradził, jakie zawody - jego zdaniem - przetrwają rewolucję AI. Więcej na ten temat przeczytasz w artykule: Zawody odporne na sztuczną inteligencję w 2025 roku. Altman: Nawet doktorat już nie wystarczy.
Jak się przekwalifikować w dobie AI? Programy i narzędzia
W obliczu automatyzacji kluczowe stają się kompetencje technologiczne i miękkie: programowanie, serwis robotów, analiza danych i języków (LLM). Platformy jak Coursera i Gov.pl oferują dofinansowanie do kursów AI. Programy MRPiPS powinny uwzględniać wsparcie dla pracowników z zawodów zagrożonych – co już odbywa się w modelu "Voucher szkoleniowy". W Polsce działa program „Nowe Kompetencje” finansowany przez MRiPS, oferujący:
- dofinansowanie szkoleń do 10 tys. zł,
- kursy online na platformach publicznych i komercyjnych,
- wsparcie lokalnych urzędów pracy,
- vouchery szkoleniowe i doradztwo zawodowe.
Warto korzystać też z oferty ZUS Edukacja, PARP Akademia Rozwoju oraz e-learningów udostępnianych przez uczelnie i fundacje branżowe. Platformy, takie jak Future Collars, Coders Lab czy Coursera, oferują certyfikowane szkolenia w zakresie AI, UX, low-code, zarządzania projektami IT.
Podsumowanie i przyszłość rynku pracy
Sztuczna inteligencja przyspiesza zmiany na rynku pracy szybciej, niż większość z nas zdawała sobie sprawę. Automatyzacja nie dotyczy już tylko fabryk, ale także biur, recepcji, sklepów czy przychodni. Pracownicy muszą być gotowi do nauki przez całe życie i szybkiego reagowania na nowe potrzeby rynku. Państwo, edukacja i sektor prywatny muszą współpracować, by proces transformacji był bezpieczny społecznie i dawał ludziom realne możliwości rozwoju.