Wiza ułatwi spełnienie wymogów wjazdowych i pozwoli na szybką relokację pracowników o krytycznym znaczeniu dla zakładania nowych firm w Australii. Oczekuje się, że w ciągu 10 miesięcy zostanie przyznanych prawie 500 wiz dot. tymczasowej aktywności (podklasa 408).

„Ta inicjatywa rządowa mająca na celu ściągnięcie do Australii topowych talentów cementuje nasze ożywienie gospodarcze” – skomentowała w oświadczeniu minister spraw wewnętrznych Australii Karen Andrews. „Choć powrót Australijczyków pozostaje priorytetem, to to automatyczne zwolnienie uznaje również wagę istotnych inwestycji” – dodała.

„Posiadacze tej wizy przyniosą ze sobą umiejętności, inwestycje i nowe pomysły, z których skorzystają Australijczycy i pozwolą nam zachować międzynarodową konkurencyjność przez najbliższe lata” – wyjaśniła minister.

„Twierdza Australia”

Na początku pandemii w marcu 2021 roku Australia wprowadziła zakaz wjazdu dla osób, które nie są obywatelami i nie są rezydentami kraju, co pogłębiło braki siły roboczej w kilku kluczowych przemysłach i usługach. Ścisłe ograniczenia nałożono również na obywateli Australii, którzy przebywali za granicą – pod koniec lipca 2021 roku takich osób było ok. 38 tys.

Wprowadzenie tak ścisłych obostrzeń wjazdowych sprawiło, że kraj zaczął być nazywany „twierdzą Australia”. W ciągu ostatnich miesięcy rząd zmniejszył liczbę przyjazdów międzynarodowych do Australii o 50 proc. oraz zabronił nierezydentom, którzy wjeżdżają do kraju, opuszczania Australii. Środki takie miały na celu zmniejszenie presji na system kwarantanny, który jest mocno testowany przez wariant Delta koronawirusa.