Jak mówiła dziennikarzom w Genewie cytowana przez Reutera Throssell, na razie nie jest znana tożsamość ani pochodzenie mężczyzny.

Rzeczniczka nie podała też, jaki jest obecnie stan tego człowieka.

>>> Czytaj też: Koniec protestów w Hongkongu? Władze formalnie wycofały projekt nowelizacji prawa