W prawie całym Wiecznym Mieście wprowadzono nadzwyczajne środki bezpieczeństwa w związku z obecnością szefów państw i rządów z większości krajów grupy. Nad ich bezpieczeństwem i porządkiem w stolicy czuwają policjanci, karabinierzy i żołnierze. Ich liczbę zwiększono o ponad pięć tysięcy. Rozlokowano strzelców wyborowych i żołnierzy z psami.

W Rzymie są między innymi prezydenci: USA Joe Biden, Francji Emmanuel Macron, Korei Południowej Mun Dze In, Brazylii Jair Bolsonaro, premier Indii Narendra Modi, przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen i sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres. Na szczycie będą też szef rządu Kanady Justin Trudeau, prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan i ustępująca wkrótce kanclerz Niemiec Angela Merkel.

Nie przybędą natomiast prezydent Rosji Władimir Putin i przywódca Chin Xi Jinping. Obaj mają połączyć się wirtualnie z uczestnikami szczytu i wygłosić przemówienia, a na miejscu obecni będą szefowie MSZ tych krajów Siergiej Ławrow i Wang Yi.

Główne tematy obrad rozpoczynających się o godz. 10.00 w centrum kongresowym Nuvola, w dzielnicy Eur, to walka z pandemią, kampania szczepień przeciwko Covid-19 na świecie i wychodzenie z kryzysu gospodarczego oraz zmiany klimatyczne i konieczność ich powstrzymania, zwłaszcza w kontekście rozpoczynającego się 31 bm. szczytu klimatycznego ONZ w szkockim Glasgow. Uda się tam większość uczestników rzymskiego spotkania.

Reklama

G20 reprezentuje – jak przypominają media - 80 procent światowego PKB, 75 procent globalnego handlu, 60 procent ludności planety i - jak obliczono - 75 procent emisji gazów cieplarnianych. To zaś oznacza, że państwa tej grupy są głównym motorem gospodarki, ale jednocześnie największym trucicielem planety- zauważa włoska prasa.

Poruszony zostanie temat wzrostu cen energii i problemy z tym związane. Na forum plenarnym obrad, lub w mniejszych grupach, przeprowadzone zostaną też dyskusje o sytuacji w Afganistanie po przejęciu władzy przez talibów i o irańskim programie nuklearnym.

Największym oczekiwaniem związanym ze szczytem jest to, aby nie był on wyłącznie okazją do wspólnego zdjęcia - zaznaczają komentatorzy. Ostrzega się zarazem, że nie należy spodziewać się kluczowych decyzji i wstępnego porozumienia w kwestii klimatu. Rezultatem będzie przede wszystkim zobowiązanie do zapewnienia szczepionek krajom ubogim. Przypomina się, że wcześniej Włochy doprowadziły do złożenia przez G20 obietnicy podjęcia starań, by do końca tego roku zaszczepić co najmniej 40 procent ludności świata.

Nowym zapowiedzianym celem jest osiągnięcie pułapu 70 procent zaszczepionej populacji globu do połowy przyszłego roku. Ale na ten cel i na przyspieszenie szczepień brakuje 20 miliardów dolarów - ostrzegła w Rzymie szefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego Kristalina Georgiewa.

O ogromnych dysproporcjach świadczy to, że - jak zaznaczył dziennik “Corriere della Sera”- państwa wchodzące w skład G20 otrzymały 15 razy więcej dawek szczepionek niż kraje Afryki subsaharyjskiej.

Oczekuje się też jasnej deklaracji wspólnego zaangażowania na rzecz stworzenia mechanizmu, by świat był lepiej przygotowany na pandemie w przyszłości.

Pierwszy dzień obrad światowych przywódców zakończy spotkanie z pięknem i historią; wieczorem zwiedzą Termy Dioklecjana. Następnie udadzą się do Pałacu na Kwirynale na kolację wydaną przez prezydenta Włoch Sergio Matterellę.

W niedzielę rano również będą zwiedzać zabytki Wiecznego Miasta.