„Współpracując z jedną z najbardziej zaawansowanych gospodarek na świecie, możemy zyskać ogromne możliwości dla litewskich sektorów biznesowych o wysokiej wartości dodanej, takich jak produkcja biotechnologii czy innowacyjnych produktów” – wskazała Armonaite podczas konferencji prasowej i poinformowała, że obecnie Litwa czeka na konkrety dotyczące tajwańskich inwestycji.

Ming-Hsin podczas wspólnej konferencji prasowej przypomniał, że Tajwan już podpisał porozumienie o współpracy z Litwą w sześciu obszarach: szkolenia specjalistów w zakresie produkcji półprzewodników, rozwoju produkcji półprzewodników, rozwoju biotechnologii, przemysłu satelitarnego, badań naukowych oraz branży finansowej.

Tajwański minister wyraził też nadzieję, że tej wiosny Litwa otworzy w jego kraju swoje przedstawicielstwo.

Reklama

Armonaite potwierdziła, że Litwa jest zainteresowana zwiększeniem obrotów handlowych z Tajwanem; poinformowała, że już wkrótce litewskie firmy będą mogły zaangażować się w jedną z największych tajwańskich firm handlu internetowego PC Home i rozpocząć handel na tajwańskim rynku.

Zacieśnianie litewsko-tajwańskiej współpracy gospodarczej ma na celu zneutralizowanie strat, jakich litewski biznes doznaje z powodu konfliktu Wilna z Pekinem.

Litwa znajduje się obecnie pod polityczną i gospodarczą presją Chin, które domagają się cofnięcia jej decyzji z ubiegłego roku, zezwalającej Tajwanowi na otwarcie de facto ambasady w Wilnie. Chiny zablokowały m.in. wjazd litewskim towarom na swoje terytorium. 40 proc. ankietowanych litewskich przedsiębiorstw przyznaje, że ma trudności w wyniku tego konfliktu.

Tajwan już wcześniej zapowiedział, że utworzy fundusz inwestycyjny dla Litwy o wartości 200 mln dolarów, przeznaczony na inwestycje w przemysł. Wsparcie zapowiedział też litewski rząd.