Niegdyś twórczyni programu rodzinnego węgierskiego rządu, najmłodsza osoba wybrana na urząd prezydenta – miała niespełna 45 lat. Do tego pierwsza kobieta na najwyższym stanowisku w państwie. Dotychczas najbardziej lojalna z lojalnych współpracowników Viktora Orbána. A jednak premier bez mrugnięcia okiem „wrzucił ją pod autobus”, jak sytuację wokół ustępującej prezydent Katalin Novák skomentował jeden z opozycyjnych portali.

CAŁY TEKST W PAPIEROWYM WYDANIU DGP ORAZ W RAMACH SUBSKRYPCJI CYFROWEJ