Reakcje Kremla na Trumpa - „wylał na Trumpa zimną wodę”

Kreml „wylał na Trumpa zimną wodę”, gdy prezydent USA ogłosił, że Moskwa jest coraz bardziej otwarta na zaakceptowanie nowych gwarancji bezpieczeństwa dla Kijowa, a tymczasem Rosja nasiliła ataki na Ukrainę, zaś szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow uznał transatlantyckie rozmowy pokojowe za „drogę donikąd”. Mimo to Trump manifestuje w gronie swych współpracowników wiarę w ich sukces i uważa, że negocjacje są na właściwych torach - przekazuje serwis, powołując się na przedstawiciela administracji USA.

Inny urzędnik Białego Domu uważa jednak, że w gabinecie Trumpa narasta przekonanie, iż rozmowy pokojowe, które według Trumpa miały doprowadzić wkrótce do trójstronnego szczytu, utknęły w miejscu.

Zróżnicowane podejście do presji na Rosję

Według trzech rozmówców Politico z otoczenia prezydenta Trump nie ma ochoty wywierać presji na rosyjskiego przywódcę Władimira Putina, bo uważa, że ma mocniejsze mechanizmy nacisku na Ukrainę i Europejczyków.

Były urzędnik administracji powiedział, że Trump wierzy, iż Rosja wygrywa wojnę, toteż trzeba się z nią delikatnie układać, by przystąpiła do rozmów pokojowych, podczas gdy Ukraina, która musi polegać na amerykańskiej pomocy wywiadowczej i zbrojeniowej, jest bardziej podatna na naciski mające ją nakłonić do „zaakceptowania dealu”.

Jak ocenia Politico, być może to miał na myśli Trump, gdy napisał w czwartek w swych mediach społecznościowych: „Jest bardzo trudno, o ile nie jest to niemożliwe, wygrać wojnę, nie atakując kraju najeźdźcy (...). Nie ma szans na wygraną!”.

Wysokiej rangi przedstawiciel administracji był to sposób Trumpa na wyjaśnienie, że Ukraina nie ma mocnych argumentów w negocjacjach ze względu na politykę poprzedniej administracji USA, która nie wyrażała zgody na ataki w głębi Rosji.

Zwiększenie agresji ze strony Rosji

Również w czwartek Rosja przeprowadziła najcięższe bombardowania Ukrainy od początku wojny, atakując ją 574 dronami. Rzecznik ministerstwa spraw zagranicznych Francji uznał, że stanowi to dowód na „brak jakiegokolwiek autentycznego zainteresowania Rosji poważnymi rozmowami pokojowymi”.

Mimo to Trump nie skłania się do wywarcia większej presji na Moskwę poprzez nałożenie na nią nowych sankcji - podkreśla Politico.

USA i Europa w kwestii gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy

Pewne nadzieje na korzystny zwrot w negocjacjach pojawiły się, gdy Trump powiedział w poniedziałek, że Waszyngton wesprze Europejczyków w gwarancjach bezpieczeństwa dla Kijowa. Ale już 48 godzin później wiceszef Pentagonu Elbridge Colby wyjaśnił małej grupie europejskich dowódców, że zaangażowanie USA będzie „minimalne”.

Kreml nie planuje spotkania Putina z Zełenskim

Tymczasem Ławrow powiedział w wywiadzie dla amerykańskiej telewizji NBC, który będzie wyemitowany w niedzielę, że Kreml nie planuje spotkania Putina z Zełenskim, ponieważ nie ma agendy takiego szczytu.

Jak skomentował to waszyngtoński ekspert ds. polityki bezpieczeństwa Jonathan Green: „Zniknęły wszelkie powszechne złudzenia co do intencji Rosji. Putin chce powrotu sowieckiego reżimu - kropka!”

Ekspert prestiżowej Rady Stosunków Zagranicznych (CFR) Tom Graham powiedział Politico, że Trump odkrył, że „Putin nie jest gotów wyświadczyć mu przysługi kosztem rosyjskich interesów i zakończyć ten konflikt”.