W ataku odniosła ranna pierwsza dama Martine Moise, która zostanie przewieziona na leczenie do szpitala w Miami na Florydzie.

"Zdecydowaliśmy się wprowadzić stan wyjątkowy w całym kraju" - ogłosił p.o. premiera Claude Joseph. Zaapelował on do narodu o spokój i zapewnił, że policja i armia zapewnią w kraju porządek.

Według ambasadora Haiti w USA Bocchita Edmonda sprawcy zabójstwa byli "profesjonalistami.

"To był dobrze zorganizowany atak i byli to profesjonaliści. Mamy nagranie, sądzimy, że byli to najemnicy" - powiedział dziennikarzom.

Reklama

Dodał, że trwające śledztwo ma ustalić, gdzie są zabójcy, ich motywacje i ich narodowość. Potwierdził, że rozmawiali oni po hiszpańsku. Jest on zdania, że opuścili kraj i prawdopodobnie udali się na Dominikanę, z którą Haiti dzieli wyspę Hispaniola.

"Jeśli nie ma ich w kraju, istnieje tylko jeden sposób na opuszczenie kraju, a mianowicie przez granicę, ponieważ nie ma samolotu" - oznajmił. Sugeruje tym, że ewentualne użycie prywatnego samolotu zostałoby wykryte przez lotnictwo cywilne, podczas gdy opuszczenie terytorium przez granice lądowe mogło pozostać niezauważone.

Prezydent USA Joe Biden potępił ten "haniebny czyn", oznajmiając, że Stany Zjednoczone są gotowe pomóc Haiti w kryzysie.

Szef dyplomacji Unii Europejskiej Josep Borell wyraził zaniepokojenie "spiralą przemocy" i potępił to "tchórzliwe zabójstwo".

W czwartek w sprawie sytuacji na Haiti na wniosek USA i Meksyku ma się zebrać za zamkniętymi drzwiami Rada Bezpieczeństwa ONZ.

Jak pisze agencja AP, zabójstwo prezydenta Moise spowoduje jeszcze większy chaos w tym karaibskim kraju, najbiedniejszym w Ameryce, gdzie panuje przemoc gangów, dochodzi do licznych uprowadzeń dla okupu, inflacja gwałtownie rośnie i mają miejsce protesty zwolenników opozycji, którzy oskarżali rządzącego od 2017 roku prezydenta Moise o dążenie do ustanowienia dyktatury i wzrost autorytaryzmu.

Departament Stanu: USA gotowe udzielić Haiti wszelkiej pomocy po zabójstwie prezydenta

Stany Zjednoczone są gotowe udzielić wszelkiej pomocy, jakiej może potrzebować Haiti po zabójstwie prezydenta Jovenela Moise - poinformował w środę Departament Stanu USA.

Rzecznik Departamentu Stanu Ned Price powiedział na konferencji prasowej, że administracja USA wezwała władze Haiti do postawienia odpowiedzialnych za to zabójstwo przed wymiarem sprawiedliwości. Podkreślił, że doniesienia, jakoby sprawcy byli agentami DEA, amerykańskiej agencji rządowej zajmującej się walką z handlem narkotykami, są fałszywe.

W nagraniach krążących w mediach społecznościowych, których agencja Reutera nie była w stanie zweryfikować, zamaskowani mężczyźni z bronią wtargnęli w nocy z wtorku na środę do rezydencji Moise, krzycząc, że są z DEA a potem zastrzelili prezydenta i ciężko ranili jego żonę.

Ambasador Haiti w Waszyngtonie Bocchit Edmond potwierdził, że bandyci fałszywie przedstawili się jako agenci DEA. Powiedział w wywiadzie dla Reutera, że władze haitańskie z zadowoleniem przyjmą pomoc Stanów Zjednoczonych w schwytaniu sprawców zamachu.

DEA ma swoje biuro w stolicy Haiti Port-au-Prince; pomaga ono haitańskiemu rządowi w walce z handlem narkotykami.

Charles Michel potępił zabójstwo prezydenta Haiti

Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel potępił w środę zabójstwo haitańskiego prezydenta Jovenela Moise'a, który został zastrzelony w nocy z wtorku na środę przez grupę niezidentyfikowanych napastników, którzy wtargnęli do jego rezydencji.

"Nadal monitorujemy sytuację i wzywamy do spokoju i stabilności. Tylko otwarty dialog polityczny może zapewnić organizację wolnych i przejrzystych wyborów" – napisał Michel na Twitterze.

Do zabójstwa prezydenta doszło, gdy w tym zubożałym karaibskim kraju rośnie fala przemocy na tle politycznym. Jako że Haiti jest głęboko podzielone politycznie i stoi w obliczu narastającego kryzysu humanitarnego i niedoborów żywności, istnieje obawa przed powszechnym chaosem.

W obawie, że kraj zmierza ku anarchii, Rada Bezpieczeństwa ONZ, USA i UE wezwały do przeprowadzenia wolnych i przejrzystych wyborów parlamentarnych i prezydenckich do końca 2021 r. Jovenel Moise ogłosił w poniedziałek nominację nowego premiera, Ariela Henry'ego, z misją przeprowadzenia wyborów.