W ujawnionym dokumencie CIA można przeczytać, że kontrola nad satelitami to podstawowy sposób blokowania przepływu informacji. Pekin uważa to za kluczową sprawę podczas prowadzenia działań wojennych. Pisze o tym Financial Times.

Ukraińska lekcja

To, jak kluczowa jest łączność satelitarna w czasie wojny, pokazał atak Rosji na Ukrainę. Moskiewskim hakerom na kilka godzin przed rozpoczęciem inwazji w lutym zeszłego roku udało się uszkodzić tysiące ukraińskich routerów wojskowych firmy Viasat. Ukraiński urzędnik określił atak jako „katastrofalny”. Rosjanie sparaliżowali również działanie routerów w Polsce, Włoszech i Niemczech.

Reklama
ikona lupy />
Bachmut, Ukraina / Shutterstock

Cele Chin według ujawnionego raportu są znacznie bardziej zaawansowane. Zdaniem ekspertów chodzi o wyeliminowania zdolności satelitów – które zwykle działają w połączonych klastrach – do komunikowania się ze sobą, przekazywania sygnałów i rozkazów do systemów uzbrojenia lub wysyłania z powrotem wizualnych i przechwyconych danych elektronicznych.

Potęga w kosmosie

Amerykańscy wojskowi od dłuższego czasu ostrzegają, że Chiny poczyniły znaczne postępy w rozwoju wojskowej technologii kosmicznej, w tym w komunikacji satelitarnej.

Generał B. Chance Saltzman, dowódca Sił Kosmicznych Stanów Zjednoczonych, powiedział Kongresowi w zeszłym miesiącu, że Pekin intensywnie stara się zrealizować swoje „kosmiczne marzenie”, by stać się czołową potęgą poza ziemską atmosferą do 2045 r.

„Chiny nadal agresywnie inwestują w technologię mającą na celu zakłócanie, degradację i niszczenie naszych zdolności kosmicznych” – stwierdził. Poinformował również, że chińskie wojsko rozmieściło w sumie 347 satelitów, w tym 35 wystrzelonych w ciągu ostatnich sześciu miesięcy, mających na celu monitorowanie, śledzenie, namierzanie i atakowanie sił amerykańskich w każdym przyszłym konflikcie.

ikona lupy />
Shutterstock

Wielka Brytania ostrzega

W podobnym tonie wypowiadała się w środę Lindy Cameron, dyrektor brytyjskiego Narodowego Centrum Bezpieczeństwa Cybernetycznego (NSCS). Brała ona udział w dorocznej rządowej konferencji poświęconej bezpieczeństwu cybernetycznemu.

Chiny uznały kilka istniejących i powstających technologii – sztuczną inteligencję, obliczenia kwantowe i półprzewodniki – za kluczowe dla swojego przyszłego bezpieczeństwa narodowego. Mają też aspiracje, by stać się światowym liderem w wyznaczaniu standardów technologicznych. Musimy więc postawić sprawę jasno: Chiny dążą do globalnej supremacji technologicznej. Chcą poprzez nią osiągnąć dominującą rolę w sprawach globalnych – mówiła szefowa brytyjskiego NSCS.

źródło