Wzrost atomowej potęgi Chin

Jak wynika z raportu „China Power report” opublikowanego przez Pentagon, Chiny posiadają już ponad 600 głowic jądrowych - to o 100 więcej niż jeszcze rok temu! Ale to nie koniec. Pentagon przewiduje, że do 2030 roku ich arsenał ma przekroczyć tysiąc jednostek. Co więcej, eksperci przewidują, że do 2035 roku Państwo Środka może prześcignąć Stany Zjednoczone pod względem liczby operacyjnych bomb atomowych. A to oznacza ponad 5400 ładunków jądrowych, bo tyle obecnie ma USA w swoim arsenale. Najwięcej głowic ma Rosja (ponad 6200). Zatem obiektywnie należy zauważyć, że Chiny dopiero zaczęły zbliżać się do tego poziomu.

Największa flota świata gotowa do działania

Chińska marynarka wojenna już teraz jest największa na świecie i wciąż rośnie. W jej skład wchodzi imponująca liczba okrętów podwodnych: 6 atomowych z rakietami balistycznymi, 6 atomowych okrętów myśliwskich i aż 48 jednostek o napędzie diesla. Do końca przyszłego roku flota może powiększyć się do 65 okrętów podwodnych, a do 2035 roku - osiągnąć zawrotną liczbę 80 jednostek! Przy tym USA mają obecnie tu przewagę i ilościową i jakościową, bo dysponują 72 okrętami podwodnymi z czego wszystkie o napędzie atomowym.

Ogółem Chiny posiadają obecnie 370 okrętów wojennych, a liczba ta wzrośnie do 395 do końca 2025 roku i 435 okrętów do roku 2030 - podaje raport. Dla porównania amerykańska flota choć częściowo nowocześniejsza ma jedynie około 290 okrętów. Przy tym jest ona bardziej rozproszona niż flota chińska, USA utrzymuje swoją wojskową obecność na każdym oceanie.

Pentagon niepokoją chińskie manewry

Szczególny niepokój Pentagonu budzi aktywność chińskich lotniskowców na Pacyfiku. CNS Shandong, drugi chiński lotniskowiec, w ubiegłym roku aż trzykrotnie prowadził ćwiczenia na Morzu Filipińskim - to rekord w historii chińskiej marynarki. Co więcej, okręt operował w pobliżu amerykańskiej wyspy Guam i przeprowadzał gry wojenne w rejonie Tajwanu. Eksperci ostrzegają, że to może być przygotowanie do większego konfliktu w regionie.

Chiny nie tylko budują potężną flotę, ale także tworzą sztuczne wyspy, wspierające flotę. Według raportu takie działania zagrażają sąsiadom Chin - Filipinom i Japonii. Najbardziej niepokojące są jednak doniesienia o planach zajęcia Tajwanu, co mogłoby doprowadzić do bezpośredniej konfrontacji ze Stanami Zjednoczonymi. Stany Zjednoczone, co prawda nie uznają niepodległości Republiki Chińskiej (Tajwanu), ale wielokrotnie deklarowały, że będą go bronić. Wspierają go także dostawami uzbrojenia.

Sławomir Biliński