"Jesteśmy otwarci na dyskusje o wszelkich pomysłach czy inicjatywach, które mogłyby zakończyć (izraelską) agresję i otworzyć drogę do uporządkowania spraw palestyńskich zarówno na Zachodnim Brzegu jak i w Strefie Gazy" - oznajmił Hanije.

Premier Izraela Benjamin Netanjahu powtórzył wielokrotnie, że po wojnie kontrolę na Strefą Gazy będzie bezterminowo sprawowało państwo żydowskie, podczas gdy administracja USA nalega, by po wojnie zarządzanie Strefą Gazy powierzyć Autonomii Palestyńskiej.

Poparcie dla Hamasu rośnie

Reklama

Tymczasem z sondażu palestyńskiego ośrodka PSR wynika, że w czasie wojny Izraela z Hamasem poparcie dla tej organizacji terrorystycznej w Strefie Gazy wzrosło z 38 proc. (we wrześniu) do 42 proc., a na Zachodnim Brzegu Jordanu z 12 proc. do 44 proc.

88 proc. wszystkich respondentów sądzi, że prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas powinien się podać do dymisji, a wśród mieszkańców Zachodniego Brzegu, kontrolowanego przez partię Abbasa Fatah, odsetek ten wynosi 92 proc. W sumie 60 proc. ankietowanych Palestyńczyków deklaruje, że należy rozwiązać Autonomię Palestyńską.

fit/ ap/