Pavel, który jest byłym przewodniczącym Komitetu Wojskowego NATO, przestrzegł przed rozbudzaniem oczekiwań o szybkim końcu wojny.

"Naszym celem nadal powinno być osiągnięcie pełnej suwerenności przez Ukrainę na całym jej terytorium, tj. przywrócenie granic, które są uznawane na arenie międzynarodowej" – zadeklarował prezydent i jednocześnie zaapelował o realizm w kwestii tempa osiągnięcia tych celów.

"Naszą troską nie jest to, aby Rosja przegrała jako państwo, aby nastąpiła jakaś jej dezintegracja, ale aby powróciła do poszanowania prawa międzynarodowego, wycofała swoje wojska z Ukrainy i pozwoliła jej nadal funkcjonować jak niezależnemu i suwerennemu państwu" – powiedział Pavel.

Reklama

O wsparciu Ukrainy aż do zwycięstwa są przekonani ambasadorowie państw UE akredytowani w Pradze. Za własne środki kupili przenośną broń przeciwko dronom typu EDM4S SkyWiper.

„To dowód solidarności…"

Ambasador RP Mateusz Gniazdowski powiedział PAP, że unijni dyplomaci już wcześniej przekazywali zakupioną w ten sposób pomoc Ukrainie. W pierwszą rocznicę wybuchu wojny z prywatnych składek nabyto generator prądu.

„To dowód solidarności wśród korpusu dyplomatycznego państw UE akredytowanego w Pradze, którego członkowie zaangażowali się w inicjatywę, która wykracza poza standardowe dyplomatyczne działania” – powiedział PAP polski ambasador i zwrócił uwagę na rolę ambasadora Litwy, który nawiązał kontakt z producentem sprzętu i skoordynował całą inicjatywę.

W przeddzień drugiej rocznicy agresji Rosji na Ukrainę firma Ceska Zbrojovka poinformowała o zawarciu kontraktu z ukraińskim partnerem na dostawę wszystkich komponentów do półautomatycznych karabinków CZ BREN.

Minister obrony Czech Jana Czernochova potwierdziła także że jej kraj kieruje inicjatywą, która ma na celu zgromadzenie 1,5 miliarda dolarów na zakup amunicji artyleryjskiej dla Ukrainy. Możliwy jest zakup amunicji poza krajami UE.

Z Pragi Piotr Górecki (PAP)