Według źródeł, na które powołuje się Reuters, rozmowa została przerwana na prośbę strony brytyjskiej. Z kolei jedna z reporterek BBC, podała, że wygląda, iż rozmowa niewiele zmieniła.

Poniedziałkowa rozmowa Johnsona i von der Leyen była już ich drugą w ciągu 48 godzin. W efekcie ich sobotniej rozmowy w niedzielę wznowiono w Brukseli negocjacje, które w piątek zostały zawieszone.

Jak się uważa, ostatecznym terminem na zawarcie porozumienia w sprawie przyszłych relacji między Londynem a Brukselą jest rozpoczynający się w czwartek szczyt UE. Jeśli porozumienie nie zostanie ratyfikowane przed 31 grudnia 2020 roku, kiedy skończy się okres przejściowy po brexicie, od przyszłego roku handel między Wielką Brytanią a UE będzie odbywał się na ogólnych zasadach Światowej Organizacji Handlu (WTO), czyli będą mogły być stosowane cła, kwoty ilościowe i inne bariery.

>>> Polecamy:Brak rządowej strategii budowania niskoemsyjnej gospodarki utrudnia planowanie inwestycji proklimatycznych

Reklama