Według dziennika porozumienie przewiduje, że liczba policjantów patrolujących plaże po francuskiej stronie kanału zwiększy się do połowy 2023 r. z 200 do 300 i podniesiony zostanie odsetek nielegalnych imigrantów, którym powinni oni uniemożliwiać wejście na łodzie i pontony. Wielka Brytania pokryje koszty dodatkowych patroli, w efekcie czego wzrośnie kwota, którą jej rząd przekazuje Francji - z 62,7 mln euro w roku finansowym 2021-22 do 72 mln euro w roku 2022-23.

Zwiększona ma być współpraca między służbami obu krajów, a funkcjonariusze brytyjskiej straży granicznej po raz pierwszy będą - w charakterze obserwatorów - na francuskim wybrzeżu.

Jak informuje "FT", od 2018 r. rząd Wielkiej Brytanii przekazał Francji łącznie 200 mln euro na wzmocnienie patroli wzdłuż wybrzeża kanału La Manche, podczas gdy Francja co roku na wszystkie działania związane z powstrzymywaniem nielegalnej imigracji do Wielkiej Brytanii wydaje ok. 250 mln euro.

Mimo rosnących wydatków skala nielegalnej imigracji przez kanał La Manche wzrasta jeszcze szybciej. W niedzielę brytyjskie ministerstwo obrony podało, że liczba osób, które od początku roku przedostały się w ten sposób do Wielkiej Brytanii, wynosi już 40 885. To o 43 proc. więcej niż w całym roku 2021, gdy bilans wyniósł 28 561 osób. Dla porównania - w 2020 r. było to 8466 osób, w 2019 r. - 1843, zaś w 2018 r. zaledwie 299. Największą w tym roku dobową liczbę przepraw odnotowano 22 sierpnia, kiedy w ten sposób przedostało się 1295 osób na 27 łodziach.

Reklama

Z Londynu Bartłomiej Niedziński