Decydenci finalizują wstępną listę 50 deweloperów kwalifikujących się do wsparcia finansowego. Na liście znalazły także stojące na skraju bankructwa Country Garden Holdings i Sino-Ocean Group. Oznacza to, że Pekin chce pomóc także firmom znajdującym się w najtrudniejszej sytuacji.

Deweloperom brakuje 446 mld dolarów

Najwyższy organ ustawodawczy w Chinach stwierdził, że banki powinny zwiększyć finansowanie deweloperów, aby zmniejszyć ryzyko dodatkowych niewypłacalności i zapewnić ukończenie projektów mieszkaniowych. W tym celu rząd Xi Jinpinga zwiększa presję na banki, aby te załatały szacowany przez Nomura na 446 miliardów dolarów (około 3,2 biliona juanów) niedobór środków potrzebnych do ustabilizowania branży.

Reklama

„Zapewnienie ukończenia niedokończonych domów to istotna kwestia” – powiedział Lu Ting, ekonomista w Nomura Holdings. „Chodzi o zaufanie ludzi do rządu i banków” - dodał.

W miarę jak chiński prezydent Xi Jinping zwiększa wsparcie dla szerszej gospodarki, posunięcia podjęte w tym tygodniu wskazują na pilną potrzebę powstrzymania spirali spadkowej w sektorze nieruchomości, która może wykoleić wzrost gospodarczy i zagrozić stabilności finansowej.

Ostatnio akcje i obligacje deweloperów nieco zyskały na wartości, ale nie jest jasne, czy najnowsze środki wystarczą, aby przywrócić pełne zaufanie do branży.

ikona lupy />
Biała lista deweloperów ożywia sektor / Bloomberg

Ryzyko dla sektora bankowego

Jednak nie należy też zapominać o tym, że przeniesienie większej części ciężaru na kredytodawców również wiąże się z ryzykiem.

Już teraz chiński sektor bankowy wart 56 bilionów dolarów zmaga się z malejącymi marżami i pogarszającym się rynkiem kredytów, ponieważ władze stale zwiększają presję na pożyczkodawców, aby wspierali gospodarkę i sektor nieruchomości.

Marże odsetkowe netto w dużych bankach państwowych spadły do rekordowo niskiego poziomu 1,74 proc. na koniec pierwszej połowy 2023 r., czyli poniżej obowiązującego w branży progu 1,8 proc., uznanego za niezbędny do utrzymania rozsądnej rentowności.

Akcje sektora mocno straciły na wartości. Indeks Bloomberg obejmujący chińskie banki notowane na giełdzie w Hongkongu spadł w tym roku aż o 18 proc. z najwyższego poziomu w maju, podczas gdy wyceny czterech największych banków stanowych pozostają w pobliżu rekordowo niskich poziomów - około 0,4 ich wartości księgowej.

Dzieje się tak nawet po tym, jak organy regulacyjne nakazały bankom trzykrotne obniżenie oprocentowania depozytów w ciągu ostatniego roku, aby złagodzić presję na marżę, i dwukrotnie w tym roku obniżyły rezerwy obowiązkowe, aby zwiększyć ich zdolność kredytową.