Jak poinformował w niedzielę Komitet Śledczy, wobec Biełoziercewa toczy się śledztwo w związku z domniemaną łapówką od biznesmena Borisa Szpigiela, właściciela firmy farmaceutycznej BIOTEK. Zdaniem śledczych gubernator otrzymywał od biznesmena i związanych z nim osób pieniądze i inne korzyści w zamian za zapewnienie firmom z grupy BIOTEK przewagi nad konkurencją podczas przetargów państwowych.

Zatrzymany został również sam biznesmen i śledczy wnioskują o umieszczenie go w areszcie śledczym. Gubernator zaś przewieziony zostanie do Moskwy - podała agencja Interfax, powołując się na źródła.

Według portalu RBK śledztwo toczy się także wobec synów gubernatora. W domu Biełoziercewa przeprowadzona została rewizja, po której śledczy poinformowali o znalezionych tam wielkich sumach w gotówce - około 500 mln rubli (ponad 6,7 mln USD) i kolekcji luksusowych zegarków.

Wcześniej w marcu br. o penzeńskim gubernatorze stało się głośno, gdy media regionalne poinformowały, że w jednej ze szkół rodziców poproszono o zakup portretów Biełoziercewa i prezydenta Władimira Putina, do powieszenia w pomieszczeniach szkoły. Gubernator ostro skrytykował takie inicjatywy i przeprosił rodziców.

Reklama

Biełoziercew stanął na czele obwodu penzeńskiego w 2015 roku. W zeszłym roku rozpoczął drugą kadencję. Biznesmen Boris Szpigiel przez 10 lat zasiadał w wyższej izbie parlamentu Rosji, Radzie Federacji, reprezentując tam obwód penzeński. BIOTEK zapewniał w zeszłym roku, że jest największym w Rosji dostawcą lekarstw i towarów medycznych niezbędnych w walce z koronawirusem. Firma dostarczała do regionów Rosji m.in. preparat awifawir, stosowany w leczeniu Covid-19, a także testy do diagnostyki i środki do dezynfekcji.

W ostatnich latach kilku gubernatorów zostało w Rosji skazanych w głośnych sprawach korupcyjnych. Przy czym, od 2015 roku stało się praktyką, że zatrzymywani są w trakcie sprawowania urzędu, a dopiero później dymisjonowani; wcześniej urzędnicy tej rangi nie byli podczas pełnienia kadencji obiektami postępowań karnych.

W 2018 r. były gubernator Sachalinu na rosyjskim Dalekim Wschodzie Aleksandr Choroszawin został skazany na 13 lat kolonii karnej. Był to najwyższy od dwóch dekad wyrok dla urzędnika, który stał na czele regionu Rosji.