Firmy wydobywcze i metalurgiczne chcą, aby system podatkowy powrócił do stanu sprzed zeszłorocznych podwyżek. W latach 2022-2024 rosyjski rząd planował zebrać w ten sposób 160 miliardów rubli (2 miliardy dolarów) rocznie. Według czołowego producenta stali Novolipetsk Steel nowe podatki kosztują koncern dodatkowe 300 do 500 milionów dolarów rocznie.

Wolumen dostępnych na światowych rynkach kluczowych metali takich jak aluminium i miedź cały czas się kurczy, a ceny są bliskie rekordowych poziomów. Rosnące ceny surowców skłoniły rosyjski rząd do ponownego rozpatrzenia wysokości opłat nałożonych na przemysł metalowy i wydobywczy, który tradycyjnie borykał się z mniejszym obciążeniem niż sektor energetyczny. Na razie większość metali płynie zagranicę, gdyż wielu handlowców i producentów jest związanych wcześniejszymi umowami. Jednak sankcje nałożone w związku z wojną w Ukrainie systematycznie ograniczają liczbę nabywców, co utrudnia rosyjskim producentom planowanie dalszego wydobycia. Przedstawiciele branży ponownie wystąpili do rządu o zmianę podstaw opodatkowania ich produkcji.

„Niesprawiedliwy” Zachód

Sankcje przeciwko rosyjskim firmom, w tym przedsiębiorstwom metalowym, łamią zasady Światowej Organizacji Handlu, powiedział Putin w przemówieniu telewizyjnym przed rozpoczęciem spotkania z oligarchami. „Podjęto nieprzyjazne kroki przeciwko rosyjskim firmom metalowym na rzecz chwilowych interesów politycznych” – powiedział rosyjski prezydent. „Pod tym pretekstem przekreśla się wypracowane przez lata więzy, oparte na tak racjonalnych rzeczach, jak reputacja biznesowa, wzajemny interes i efektywność ekonomiczna”. Żadne inne szczegóły spotkania nie zostały ujawnione.

Reklama

Nie jest jeszcze jasne, czy apel rosyjskiego przemysłu metalowego i wydobywczego zostanie wysłuchany przez rząd. Pomimo wyzwań, przed którymi stoją producenci, wysokie ceny surowców oznaczają, że nadal osiągają zyski. Rząd zwrócił się również do producentów stali, niklu i aluminium o utrzymywanie niskich cen krajowych w ramach środków wspierających gospodarkę dotkniętą sankcjami.