Po lekturze raportu MAE trudno nie uznać, że hamletyzowanie polskich polityków ws. wiatraków pomaga Moskwie.

„Inwazja Rosji na Ukrainę powoduje masową reorientację światowego handlu energią, pozostawiając Rosję na znacznie słabszej pozycji. Wszystkie więzi handlowe Rosji z Europą oparte na paliwach kopalnych zostały ostatecznie podcięte w naszych poprzednich scenariuszach przez europejskie ambicje net-zero [ograniczenia emisji CO2 przez UE do zera do 2050 roku – red.], ale zdolność Rosji do dostarczania paliw po stosunkowo niskich cenach skutkowała tylko stopniową utratą gruntu. Teraz zerwanie nastąpiło z szybkością, którą niewielu było sobie w stanie wyobrazić” – piszą analitycy Międzynarodowej Agencji Energetycznej w opublikowanym właśnie raporcie „World Energy Outlook 2022”.

Sankcje ograniczają zdolności eksportu rosyjskiego LNG

MAE uważa, że zerwanie z importem paliw kopalnych z Rosji przez Unię Europejską jest trwałe. Rosja przekieruje natomiast eksport kopalin na pozaunijne rynki, jak Chiny, Indie czy Turcja. Nie będzie w stanie zrobić tego jednak w całości, zwłaszcza w przypadku gazu. Już po aneksji Krymu unijne sankcje sprawiły, że Rosja straciła dostęp do części technologii niezbędnych np. przy upłynnianiu gazu ziemnego. Rosyjski Novatek opracował, co prawda, własną technologię, ale jej wdrażanie rodzi problemy i opóźnienia. Dalsze sankcje technologicznie jeszcze bardziej utrudnią jej wykorzystanie.

Reklama

„Przed inwazją na Ukrainę Rosja planowała wykorzystać LNG do dywersyfikacji dróg eksportu, z deklarowanym celem eksportu 170-200 mld m3 LNG rocznie do 2035 roku, w porównaniu z około 40 mld m3 obecnie. Teraz wydaje się to odległą perspektywą bez międzynarodowych partnerów i technologii, zwłaszcza dla skraplania” – zauważają analitycy MAE.

Zwrot Chin w kierunku OZE i elektryfikacji ograniczy wzrost popytu na gaz z Rosji

Zdaniem MAE Moskwa nie będzie także w stanie odbudować swojej pozycji eksportera za pomocą gazociągów. Gazprom planuje co prawda budowę kolejnego połączenia z Chinami (Siła Syberii 2), „jednak nasze prognozy zapotrzebowania Chin budzą poważne wątpliwości co do rentowności kolejnego połączenia gazowego na dużą skalę z Rosją, gdy istniejący gazociąg Siła Syberii osiągnie pełną przepustowość. W STEPS [scenariuszu kontynuacji dzisiejszych polityk – red.] wzrost zapotrzebowania na gaz w Chinach spowalnia do 2% rocznie w latach 2021–2030, w porównaniu ze średnią stopą wzrostu na poziomie 12% rocznie od 2010 roku, co odzwierciedla preferencje polityczne dotyczące odnawialnych źródeł energii i elektryfikacji zamiast wykorzystania gazu do produkcji energii i ciepła” – zwracają uwagę eksperci.

Czy rosyjski eksport paliw kopalnych powróci do poziomu z 2021? Czy kolejna zima będzie cięższa niż najbliższa? Kiedy spadną ceny gazu? Ile OZE pozwoliły zaoszczędzić importu tylko w tym roku? O tym w dalszej części artykułu na portalu WysokieNapiecie.pl

Autor: Bartłomiej Derski, WysokieNapiecie.pl