Nalot na Arzamas

Arzamas leży niespełna 400 km na wschód od Moskwy. Według rosyjskich kanałów na Telegramie, bezzałogowce pojawiły się nad miastem tuż przed godz. 4 czasu lokalnego. Według relacji świadków było ich co najmniej pięć.

Co najmniej dwa z nich trafiły w Zakłady Budowy Przyrządów, wywołując pożar. W eksplozjach, według informacji agencji TASS, zginął jeden pracownik fabryki, a dwóch zostało rannych.

W sieci pojawiło się wiele nagrań z ataku. Wygląda na to, że pożar fabryki został szybko ugaszony.

Zakład Budowy Przyrządów w Arzamasie

Zakłady Budowy Przyrządów w Arzamasie produkują sprzęt dla przemysłu lotniczego i kosmicznego, a także wyroby do użytku cywilnego.

Według kilku źródeł zakład opracowuje i wytwarza przyrządy żyroskopowe, systemy sterowania, komputery pokładowe, napędy sterujące, systemy testowania i kalibracji, przepływomierze oraz sprzęt medyczny.

Rosyjskie MON podało w komunikacie, że w nocy z niedzieli na poniedziałek zestrzelono nad Rosją 32 ukraińskie bezzałogowce.

Ukraina atakuje 1700 km od granicy

W niedzielę ukraińskie bezzałogowce po raz pierwszy od początku wojny uderzyły również na terenie Republiki Komi, w północno-zachodniej Rosji. Trafiły w rafinerię koncernu Łukoil w Uchcie, przeszło 1700 km od granicy z Ukrainą.

Według informatorów ukraińskiego serwisu Suspilne, atak został przeprowadzony przez wywiad wojskowy Ukrainy (HUR). W jego wyniku dron uderzył w zbiornik z produktami naftowymi – doszło do "wycieku i uszkodzenia instalacji przetwarzania gazu i kondensatu". HUR sprecyzował, że zakłady dostarczają paliwo dla armii rosyjskiej. W sieci pojawiło się nagranie, gdzie widać skalę uszkodzeń.

Atak na magazyn Shahedów pod Jełabugą

Z kolei w sobotę rano bezzałogowce Kijowa ponownie dotarły pod Jełabugę (ponad 1200 km od granicy z Ukrainą), gdzie znajduje się fabryka produkująca drony kamikadze Shahed/Gerań. Rosja niemal co noc bombarduje przy ich użyciu Ukrainę.

Tym razem celem dronów nie była sama fabryka, ale magazyn pod miastem, dokładnie w miejscowości Kazyl-Jul, w którym miały się znajdować gotowe Shahedy i części do nich. Według mediów w magazyn miały uderzyć co najmniej dwa bezzałogowce, wystrzelone przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy. Doszło do pożaru.