Kandydaturę Szewczenki na szefa NBU wysunął w środę wieczorem prezydent kraju Wołodymyr Zełenski. W czwartek została ona zaakceptowana przez Radę Najwyższą (parlament).

"Życzymy mu (Szewczence) sukcesu za sterem Narodowego Banku w tych trudnych warunkach gospodarczych. W przeciągu ostatnich lat efektywne prowadzenie przez Narodowy Bank pieniężno-kredytowej, walutowej i finansowej polityki wzmocniło gospodarkę Ukrainy. Najważniejsze, by niezależność Narodowego Banku i charakterystyczny dla NBU wysoki poziom profesjonalizmu były zachowane również w czasie kierownictwa nowego prezesa" - podkreślił w oświadczeniu przedstawiciel MFW na Ukrainie Goesta Ljungman, którego słowa cytuje portal Ukrinform.

Szewczenko to dotychczasowy prezes zarządu państwowego Ukrhazbanku; w bankowości pracuje od 1994 roku. W latach 2012-2014 był doradcą szefa jednego z największych banków na Ukrainie - Oszczadbanku. Szewczenko w 2009 roku przez kilka miesięcy pełnił funkcję doradcy ówczesnej premier Julii Tymoszenko.

Odpowiadając w czwartek rano na pytania deputowanych z parlamentarnego komitetu ds. finansów, Szewczenko zapewnił, że "nie dopuści do niekontrolowanej inflacji albo emisji (pieniądza - PAP)" i uważa za priorytet kontynuację współpracy z Międzynarodowym Funduszem Walutowym - podało Dzerkało Tyżnia. Występując przed deputowanymi zapewnił, że będzie walczył o "makroekonomiczną, makrofinansową stabilność" w kraju.

Poprzednik Szewczenki, Jakiw Smolij, 1 lipca podał się do dymisji, podkreślając, że rezygnacja ze stanowiska jest jego protestem przeciw nieustannej presji, jaką rząd i politycy wywierali na bank centralny, nie biorąc pod uwagę przesłanek ekonomicznych.

Po podaniu się Smolija do dymisji MFW wydał komunikat z apelem do władz centralnych w Kijowie o pełne respektowanie niezależności banku centralnego, która "musi być zachowana pod rządami następcy (Smolija)". Fundusz dał do zrozumienia, że taka niezależność NBU jest warunkiem realizacji jego pakietu pomocowego dla Ukrainy, ponieważ "znajduje się w sercu tego programu".

MFW zatwierdził w czerwcu 18-miesięczny pakiet pomocowy dla Ukrainy o wartości 5 mld dolarów. Program ma m.in. pomóc Ukrainie sprostać wyzwaniom związanym z pandemią Covid-19 poprzez zapewnienie bilansu płatniczego i wsparcia budżetowego.