"79 obywateli Ukrainy, Afganistanu, Białorusi, Holandii, Chorwacji, Tadżykistanu uciekło przed niebezpieczeństwem i chaosem (chroniąc się) na ukraińskim pokładzie. Są wśród nich też małe dzieci. Niektórzy wrócili do domu, niektórzy do bliskich, niektórzy będą kontynuować podróż dalej, niektórzy będą zmuszeni rozpocząć nowe życie od zera" - napisał minister na Facebooku.

Jak podkreślił Kułeba, lotnisko w Kabulu to teraz miejsce, "w którym lepiej się nie znajdować, i które jednocześnie jest miejscem ostatniej nadziei dla tysięcy ludzi". "Nadal zbieramy informacje o obywatelach, którzy potrzebują ewakuacji" - zaznaczył.

Prezydent Wołodymyr Zełenski poinformował, że na pokładzie było ośmiu obywateli Ukrainy.

Reklama

Talibowie, wykorzystując wycofanie się międzynarodowych sił wojskowych pod wodzą USA, przejęli kontrolę nad Afganistanem, a w niedzielę wkroczyli do stołecznego Kabulu. Na terenie lotniska w tym mieście zgromadzili się ludzie, którzy chcą uciec z kraju.