„Wybuchy miały miejsce na lotnisku. Zachowujcie spokój” – zaapelował Marcinkiw. Władze próbują ustalić, dlaczego nie zadziałał system ostrzegania przed atakami lotniczymi.
(https://www.facebook.com/ruslan.martsinkiv)
Atak na lotnisko pod Łuckiem potwierdził mer tego miasta Ihor Poliszczuk i władze obwodu wołyńskiego. Podano, że na chwilę obecną nie ma informacji o ofiarach; trwa gaszenie pożaru.
W związku z wybuchami czasowo wstrzymano pracę dwóch kotłowni w Łucku.
(https://www.facebook.com/voladm.gov.ua/posts/1629574530737492) (PAP)