Pułkownik Switan, komentując wideo z drastycznym zabójstwem ukraińskiego jeńca, zaznaczył, że tortury i kaźnie obecne są na Donbasie od początku wojny w 2014 roku.

"Wszystko, co widzimy teraz na tym etapie wojny, wszystko to trwa od 2014 roku w Donbasie" - podkreślił Switan, który sam trafił w 2014 roku do niewoli.

"W Donbasie, kiedy będziemy badać wykopy, będziemy rozkopywać zbiorowe groby; od 2014 roku są tam na pewno dziesiątki, jeśli nie setka Bucz. Dlaczego Rosjanie boją się nas tam wpuszczać? Bo kiedy tam wejdziemy i wszystko odkryjemy, to nie będzie Rosji (...). Tam naprawdę jest z setka Bucz co najmniej, począwszy od +Izolacji+ i kończąc na takich torturach" - kontynuował ekspert i wojskowy.

Reklama

Switan powiedział, że był więziony i torturowany w podziemnym więzieniu "Izolacja" w Doniecku, określanym przez byłych więźniów jako "obóz koncentracyjny".

ndz/ ap/