Szef polskiego rządu w czwartek bierze udział w szczycie UE. Przed rozpoczęciem spotkania wskazywał, że "udało się wzmocnić zasady współpracy pomiędzy NATO a UE". "NATO jest podstawową częścią architektury bezpieczeństwa" - oświadczył Morawiecki. Dodał, że współpraca między UE a NATO będzie ujęta w szczegółowej deklaracji.

W tym kontekście zwrócił uwagę na sytuację, rozgrywającą się za naszą wschodnią granicą. "W odniesieniu do Białorusi jednoznacznie pokazujemy na używanie migrantów jako narzędzia, jako żywych tarcz i jest to przyjęte przez wszystkie państwa. Jednocześnie pokazujemy, że będzie eskalacja kolejnych sankcji wobec Białorusi, jeśli te działania się nie zatrzymają" - powiedział. Dodał, że w tej sprawie jest zgodność co do konkluzji.

"W odniesieniu do Rosji, która zacieśnia pętlę wokół Ukrainy, tutaj mamy większe rozbieżności zdań z niektórymi państwami Europy Zachodniej. Jestem jednak optymistą co do możliwości wypracowania wspólnych konkluzji i także zaznaczenia, że będziemy reagowali w sytuacji militarnej na Ukrainę" - powiedział Morawiecki.

Polski premier mówił też, że podczas szczytu dyskutowane będą również kwestie związane z polityką klimatyczną. Jak ocenił ciąży na niej "taki cień związany z cenami uprawnień do emisji CO2".

Reklama

Wskazał, że resort klimatu i środowiska zaprezentował specjalny dokument, który "jest najpoważniejszym dokumentem analizowanym obecnie w zakresie potencjalnych zmian przez KE". "Mamy tutaj, nie ma co ukrywać, adwersarzy po stronie zachodniej Europy, którzy nie mają takich problemów jak Polska, Czechy, czy inne kraje Europy Centralnej i sprzeciwiają się temu. Ale spójrzmy na racjonalność naszych propozycji, na zdrowy rozsądek, który proponujemy. Ten podatek, jeśli UE już go nałożyła, powinien mieć charakter w miarę stały, w miarę przewidywalny, a nie skokowy" - zauważył.

"Dążmy do tego, aby ograniczyć tę zmienność, aby skupić się na przewidywalności polityki klimatycznej" - wzywał dodając, że Polska skierowała pewne propozycje w tej sprawie.

Kontynuując wątek polityki klimatycznej Morawiecki podkreślił, że "Polska bardzo jednoznacznie opowiada się za tym, aby wprowadzić możliwość finansowania inwestycji gazowych i nuklearnych" - powiedział. Wskazał, że takie elektrownie są niżej emisyjne i potrzebujemy ich na najbliższe 30 lat.

Morawiecki zwrócił też uwagę, że są państwa i jest mocne lobby w KE, które chce nałożyć podatek na gospodarstwa domowe na ciepłą wodę i na transport: benzynę, paliwo. "Dodatkowy podatek europejski. My temu się jednoznacznie sprzeciwiamy. Uważamy, że jest to co najmniej o jeden most za daleko i mocno wskazujemy, że będzie to dodatkowe obciążenie dla portfeli obywateli. Będzie bardzo mocno to podkreślać na Radzie Europejskiej" - zadeklarował.

Premier poruszył też wątek inflacji. Wskazał, że ze strony KE ma sygnały, że pakiet antyinflacyjny zaproponowany przez Polskę jest najdalej idący. "Obniżka akcyzy, obniżka podatku VAT" - wymieniał.

Dodał, że w środę rozmawiał z przewodniczącą KE Ursulą von der Leyen i komisarzem odpowiedzialnym za gospodarkę Paolo Gentilonim, o możliwości wprowadzenia jeszcze dalszych obniżek podatków. "Działamy bardzo szybko i bardzo mocno w kierunku osłabienia tego złego wpływu inflacji na portfele naszych obywateli" - zapewnił.

Morawiecki z okazji Świąt Bożego Narodzenia przekazał wszystkim obywatelom UE "nasz polski znak pokoju, braterstwa, współpracy, koordynacji różnych działań". "Chcemy wspólnie w ramach UE rozwiązywać problemy, a tych problemów jest bardzo wiele" - zauważył. Wskazał na kwestię Covid-19, kryzys energetyczny, migracyjny, czy temat Rosji.

"Wszystkie są dziś na agendzie, ale myślę, że atmosfera Bożego Narodzenia spowoduje, że dojdziemy do wspólnego porozumienia" - zaznaczył.