Po tym jak prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ogłosił, że tworzy oddziały cudzoziemców, którzy będą walczyć po stronie jego kraju w wojnie z Rosją, do ukraińskiej ambasady zgłaszają się Holendrzy.

„Jesteśmy zdumieni liczbą rejestracji” – powiedział dziennikowi „De Telegraaf” ambasador Kononenko. Nie chce jednak podawać dokładnej liczby zarejestrowanych ze względu na „zasady prywatności”.

„Otrzymujemy także dużo telefonów i wiadomości od Holendrów, którzy chcą praktycznie pomóc Ukrainie” – mówi dyplomata. „Niektórzy chcą udzielić pomocy humanitarnej, a część chce pozwolić Ukraińcom pozostać w swoich domach” – dodaje Kononenko.

Ambasador uczestniczył w poniedziałek w debacie w izbie niższej parlamentu (Tweede kamer) poświęconej sytuacji na Ukrainie. Jak informują niderlandzkie media, został „gorąco powitany" przez premiera Marka Ruttego i liderów głównych sił politycznych.

Reklama