Według informacji, które portal uzyskał ze źródeł dyplomatycznych, Budapeszt domaga się usunięcia kilku nazwisk z listy sankcyjnej.

Węgry sprzeciwiają się również propozycji, popieranej przez wszystkie inne kraje, zmiany czasu każdorazowego przedłużenia sankcji z sześciu do dwunastu miesięcy, co dawałoby Budapesztowi mniej możliwości storpedowania sankcji i wykolejenia decyzji UE” – napisał Politico.

mrf/ mms/