We wspólnym oświadczeniu agencji opublikowanym m.in. na Twitterze, FDA i CDC oznajmiły, że rekomendują wstrzymanie szczepień "z nadmiaru ostrożności". Agencje podały, że analizują sześć przypadków "rzadkiego i ciężkiego typu skrzepu krwi", które wystąpiły u osób po przyjęciu jednodawkowej szczepionki.

Jak dodały agencje, leczenie tego typu zakrzepów jest inne niż w przypadku pozostałych, dlatego rekomenduje wstrzymanie szczepień do czasu zakończenia analizy i poinformowania pracowników służby zdrowia na temat potencjalnych efektów ubocznych i ich leczenia.

Do poniedziałku w USA za pomocą preparatu Johnson & Johnson zaszczepiono ponad 6,8 mln osób. Jest to jak dotąd jedyna szczepionka, która wymaga podania jednej dawki.

Reklama

Pierwsze partie preparatu Johnson&Johnson w tym tygodniu trafiły do Europy. W RPA środek stosowany jest już od lutego.

Wcześniej podobne, choć również bardzo rzadkie przypadki zakrzepów zostały zaobserwowane przy innych szczepionkach tego samego typu, tj. AstraZeneki oraz Sputnika V. Są to tzw. szczepionki wektorowe, używające sztucznie tworzonych cząstek niegroźnych wirusów (adenowirusów) zawierających białko szczytowe SARS-CoV-2. Zdecydowana większość przypadków zakrzepów wystąpiła u kobiet poniżej 50 roku życia.

Johnson & Johnson opóźnia wejście na unijny rynek szczepionki przeciw Covid-19

Koncern farmaceutyczny Johnson & Johnson poinformował we wtorek, że zdecydował się opóźnić wprowadzenie na unijny rynek swojej szczepionki przeciwko Covid-19. Jako powód podał amerykańskie zalecenie wstrzymania szczepień z użyciem jego preparatu.

J&J już w poniedziałek rozpoczął dostawy swojej szczepionki do krajów Unii Europejskiej. Poinformowała o tym komisarz UE ds. zdrowia Stella Kyriakides. Pierwsi pacjenci mieli być zaszczepieni preparatem tej firmy jeszcze w tym tygodniu.

Jednak we wtorek amerykańska Agencja Żywności i Leków (FDA) oraz Centra Kontroli i Prewencji Chorób (CDC) zaleciły wstrzymanie szczepień z użyciem produktu tej firmy z uwagi na wystąpienie sześciu przypadków rzadkich zakrzepów krwi wśród 6,8 mln zaszczepionych osób.

W związku z tym Johnson & Johnson zdecydował się opóźnić wejście na europejski rynek.

Wcześniej podobne, choć również bardzo rzadkie przypadki zakrzepów zostały zaobserwowane przy innych szczepionkach tego samego typu, tj. AstraZeneki oraz Sputnika V.

Są to tzw. szczepionki wektorowe, używające sztucznie tworzonych cząstek niegroźnych wirusów (adenowirusów), zawierających białko szczytowe SARS-CoV-2. Zdecydowana większość przypadków zakrzepów wystąpiła u kobiet poniżej 50 roku życia.

W odróżnieniu od trzech pozostałych zatwierdzonych w UE szczepionek przeciw Covid-19, opracowanych przez koncerny: Pfizer/BioNTech, Moderna i AstraZeneca, w przypadku Johnson & Johnson do uzyskania odporności wystarcza jedna dawka. Preparat nie musi też być przechowywany w zamrażarce - można go trzymać do trzech miesięcy w zwykłej lodówce.

Zgodnie z kontraktem J&J ma dostarczyć do UE w II kwartale br. 55 mln dawek swojej szczepionki.

Kuczmierowski: do Polski w środę trafi ok.120 tys. dawek Johnson & Johnson

Do Polski trafi w środę rano około 120 tys. dawek szczepionek Johnson & Johnson - potwierdził PAP prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych Michał Kuczmierowski.

"Planowana dostawa szczepionek Johnson & Johnson dotrze w środę do Polski nad ranem. Będzie to, zgodnie z deklaracją producenta, około 120 tys. dawek" - podkreślił Kuczmierowski.

To pierwsza dostawa szczepionek tego producenta do Polski.

Hiszpania przesuwa odbiór pierwszej partii szczepionki J & J na środę

Ministerstwo zdrowia Hiszpanii ogłosiło we wtorek, że odbiór przez ten kraj pierwszego ładunku szczepionki Janssena (Johnson & Johnson) przeciwko Covid-19 został przesunięty na środę.

Jak poinformowała na konferencji prasowej minister zdrowia Hiszpanii Carolina Darias, szczepionka Janssena to czwarty preparat przeciwko Covid-19, którym szczepiona będzie hiszpańska populacja. Dotychczas podawano preparaty, dostarczane tam przez koncerny Pfizer, Moderna i AstraZeneca.

Minister wyjaśniła, że do piątku do tego kraju dostarczonych zostanie łącznie 300 tys. dawek produktu spółki Janssen. Przypomniała, że ten pierwszy jednodawkowy preparat spodziewany był we wtorek.

Darias podała, że zgodnie z nowym planem szczepień preparatem Janssena szczepione będą w Hiszpanii osoby w przedziale wieku 70-79 lat.

Biały Dom: Zalecenie ws. Johnson & Johnson bez większego wpływu na plan szczepień

Biały Dom poinformował we wtorek, że zalecana przerwa w stosowaniu preparatu przeciwko koronawirusowi Johnson & Johnson "nie będzie miała znaczącego wpływu" na plan szczepień w USA. Podawanie Johnson & Johnson zostało już m.in. zawieszone w Nowym Jorku i Waszyngtonie.

Biały Dom zapewnił, że zalecenie FDA i CDC "nie będzie miało znaczącego wpływu" na proces szczepień w USA. Administracja zobowiązała się do wykonania ponad 200 milionów zastrzyków do końca kwietnia.

"Szczepionka Johnson & Johnson odpowiada za mniej niż 5 procent wszystkich zarejestrowanych do tej pory zastrzyków w Stanach Zjednoczonych" - przekazał w oświadczeniu Jeff Zients, prezydencki koordynator ds. pandemii. Doradca Joe Bidena zapewnił, że USA mają "zapewnioną wystarczającą liczbę dawek Pfizera i Moderny dla 300 milionów Amerykanów".

Zients dodał, że władze federalne pracują z lokalnymi i stanowymi, by zarejestrowanym na szczepienie Johnson & Johnson zapewnić możliwość zmiany preparatu na produkt Pfizera lub Moderny.

Do zalecenia FDA i CDC zastosowały się we wtorek sieci popularnych sklepów CVS i Walgreens, gdzie w niektórych lokalach wykonuje się szczepienia. Przerwę wprowadzono także w stanie Nowy Jork. Stołeczny Waszyngton odwołał wszystkie terminy szczepień Johnson & Johnson w ciągu najbliższych pięciu dni.

Dla osób, które otrzymały preparat Johnson & Johnson ponad miesiąc temu ryzyko jest "bardzo niskie" - uspakajała we wtorek na wirtualnej konferencji prasowej doktor Anne Schuchat z CDC.

O to, by "nie panikować" apelował natomiast doktor Carlos del Rio z Emory University w Atlancie. "Chcę podkreślić, że korzyści zdecydowanie przewyższają ryzyko. Szczepionki już uratowały tysiące istnień" - powiedział na antenie stacji CNN lekarz. "Widzimy, jak mimo wzrostu liczby wykrywanych przypadków śmiertelność w USA spada. To dlatego, że szczepimy ludzi" - dodał.

WHO czeka na wyniki analiz

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) poinformowała we wtorek agencję Reutera, że zajmie stanowisko ws. szczepionki firmy Johnson & Johnson przeciw Covid-19, gdy otrzyma informacje o wynikach analiz Europejskiej Agencji Leków (EMA) i amerykańskiej Agencji Żywności i Leków (FDA) dotyczących tego preparatu.

WHO poinformowała w mailu do Reutera, że monitoruje również bazy danych na świecie, by wykryć ewentualne szkodliwe reakcje na podanie szczepionki Johnson & Johnson, w związku wystąpieniem zakrzepów krwi u osób szczepionych.

Organizacja nie sprecyzowała, jak długo potrwa jej analiza bezpieczeństwa i ewentualnych skutków ubocznych stosowania preparatu J&J.