Huragan nasilił się we wtorek nad Zatoką Meksykańską i kieruje się w stronę południowo-wschodniego wybrzeża USA. Najbardziej zagrożona jest Floryda, gdzie wydano nakaz ewakuacji z najbardziej narażonych na żywioł rejonów, Georgia oraz obydwie Karoliny. Z kolei burmistrz Miami Francis Suarez ogłosił we wtorek, że zawiesza swoją kampanię prezydencką.

Po uderzeniu w zachodnie wybrzeże Florydy Idalia zacznie słabnąć

"Chociaż zdecydowałem się zawiesić moją kampanię prezydencką, moje zaangażowanie w uczynienie tego narodu lepszym dla każdego Amerykanina pozostaje niezmienne" – napisał na platformie X (dawnym Twitterze).

Reklama

Jak podało Narodowe Centrum Huraganów (NHC), Idalia w nocy z poniedziałku na wtorek zmieniła się z burzy tropikalnej w huragan z wiatrami o prędkości ponad 120 km/h, zalewając obfitymi deszczami zachodnią Kubę. W nadchodzących godzinach ma kierować się na północ i dodatkowo przybierać na sile.

Według opublikowanej przez NHC mapy Idalia ma dotrzeć do wybrzeża Florydy na północ od Tampy w środę rano. Głównym zagrożeniem ma być fala sztormowa, która może miejscami osiągać "historyczną" dla regionu wysokość 4 metrów. W połączeniu z silnym wiatrem może ona spowodować "katastrofalne zniszczenia" i zagrażać życiu mieszkańców oraz spowodować, że niektóre z dotkniętych terenów będą przez tygodnie nie do zamieszkania.

NHC prognozuje, że po uderzeniu w zachodnie wybrzeże Florydy Idalia zacznie słabnąć, lecz jako burza tropikalna będzie przesuwać się przez kolejne dwa dni wzdłuż wschodniego wybrzeża USA, od Florydy po Karolinę Północną, powodując potencjalne zalania i tornada.