Podczas spotkania z premierem Li Qiangiem sekretarz handlu USA Gina Raimondo stwierdziła, że "istnieją obszary o globalnym znaczeniu, takie jak zmiany klimatyczne, sztuczna inteligencja, kryzys fentanylowy, w których chcemy współpracować jako dwie globalne potęgi, aby robić to, co jest właściwe dla całej ludzkości".

W odpowiedzi premier Chin Li Qiang przyznał, że "zdrowe stosunki gospodarcze i współpraca handlowa będą korzystne nie tylko dla naszych dwóch krajów, ale dla całego świata" – podaje agencja Reutera.

Wcześniej we wtorek podczas rozmów z wicepremierem He Lifengiem Raimondo oceniła stosunki handlowe USA-Chiny jako "jedne z najbardziej znaczących" na świecie.

Zaznaczyła, że chociaż Waszyngton nie pójdzie na kompromis w kwestii ochrony bezpieczeństwa narodowego, to "nigdy nie będziemy dążyć do oddzielenia się gospodarczo (od Chin) lub powstrzymania (ekspansji) chińskiej gospodarki".

Reklama

He, odpowiedzialny za sprawy gospodarcze i finansowe, zapewnił, że Pekin jest gotów podjąć "nowe, pozytywne wysiłki na rzecz pogłębienia konsensusu gospodarczego i zacieśnienia współpracy".

Sekretarz handlu USA jest jednym z czterech urzędników wyższego szczebla, którzy odwiedzili Chiny w ostatnich miesiącach w ramach wysiłków Waszyngtonu na rzecz poprawy stosunków ze swoim największym strategicznym rywalem.