Projekt został przyjęty przez rząd i znajduje się obecnie na etapie prac sejmowych.

"Zmiana modelu wynagradzania kierowców, z modelu podróży służbowej na rozliczenie na zasadach ogólnych […], spowoduje wzrost rocznych składek odprowadzanych przez pracownika (kierowcę) do ZUS i NFZ oraz wzrost zaliczek na PIT" – czytamy w uzasadnieniu.

Wprowadzenie nowych regulacji będzie oznaczało wzrost wpływów do budżetu państwa o 659,5 mln zł w roku przyszłym i 8 145,1 mln zł w ciągu dziesięciu lat. Wpływy jednostek samorządu terytorialnego (JST) wzrosną o 586,5 mln w roku przyszłym i 8 411,7 mln zł przez dziesięć lat.

Wpływy do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) z tytułu ubezpieczeń emerytalno-rentowych wzrosną odpowiednio o 2 195,1 mln zł w 2022r i o 31 463,1 mln zł do 2031 roku. Natomiast z tytułu ubezpieczeń zdrowotnych o 1 433, 9 mln zł w roku przyszłym i o 20 552,9 mln zł w ciągu dziesięciu lat.

Reklama

W OSR podano kilka wariantów, dotyczących wzrostu rocznych kosztów zatrudnienia. Nowela ma wejść w życie po upływie miesiąca od dnia ogłoszenia. Przyjęto założenie, że w roku wejścia ustawy w życie nowe zasady dotyczące wynagrodzenia kierowców będą obowiązywały od kwietnia 2022 r.

Szacunkowa liczba kierowców realizujących międzynarodowe przewozy drogowe dla polskich przedsiębiorców transportowych wynosi ok. 390 tys.