- To kluczowy dla mieszkańców odcinek inwestycji. Połączył dwa brzegi Soły i biegnące wzdłuż obu jej brzegów ul. Legionów i Jagiełły. Oświęcim zyskał trzeci most na tej rzece, co w ogromnym stopniu ułatwi przemieszczanie się między dwiema częściami miasta – oznajmił Michna.

Największy most na obwodnicy

Rzecznik poinformował, że most na Sole to największa przeprawa spośród trzech, jakie powstały w ciągu obwodnicy. Mierzy 463 metry i powstała w dwóch technologiach. - Niespełna 1/3 obiektu, przebiegającą nad ul. Legionów oraz stawem Kamieniec, zbudowaliśmy z gotowych, prefabrykowanych belek. Łącznie na podporach mostu położyliśmy ich 108. (…) Pozostała część, przechodząca nad rzeką, została zbudowana techniką nawisową – wyjaśnił.

Wcześniej drogowcy wybudowali mierzącą 432 m przeprawę na Wiśle oraz 12-m na Młynówce.

Kręgosłup transportowy Oświęcimia

Kacper Michna przypomniał, że krajowa 44 to kręgosłup transportowy Oświęcimia. Każdego dnia porusza się nią ponad 20 tys. aut. - Największe natężenie ruchu odnotowaliśmy na Moście Jagiellońskim na Sole, którym codziennie jeździ 27,5 tys. samochodów. Oddana dziś do ruchu trzecia przeprawa odciąży dotychczasową – powiedział.

Cała 9-kilometrowa obwodnica ominie miasto od południa i połączy je z budowaną drogą ekspresową S1 Mysłowice – Bielsko-Biała. Nowa trasa wyprowadzi ruch tranzytowy z centrum i pozwoli na sprawną podróż na południe, w kierunku Beskidów, oraz na północ, do autostrady A4. Będzie miała dwie jezdnie, z dwoma pasami ruchu w każdym kierunku.

Budowa obwodnicy rozpoczęła się w listopadzie 2022 roku. Rok temu drogowcy udostępnili 2,2 km między ul. Zatorską a ul. Jagiełły, a w sierpniu br. zachodni, ponad 4-kilometrowy fragment od węzła Oświęcim na trasie S1 po rondo w Pławach.

Kiedy kierowcy pojadą całą obwodnicą?

Michna powiedział, że inwestycja zostanie zakończona w połowie 2026 roku. - Udostępnimy wtedy do ruchu odcinek od ronda w Pławach do ul. Legionów o długości 1,7 km. Stopień zaawansowania prac wynosi 93 proc. – zaznaczył.

Dodał, że najtrudniejszym i najbardziej czasochłonnym elementem pozostałym do wykonania jest odcinek między rondami w Pławach i na ul. Legionów. - W tej części obwodnicy powstaje przejście pod torami kolejowymi linii Oświęcim – Czechowice-Dziedzice. Prace trwają przy utrzymaniu ruchu pociągów. Po obu stronach torów droga schodzi prawie 10 m poniżej poziomu gruntu. W tej okolicy jest bardzo wysoki poziom wód gruntowych, co wymagało wprowadzenia dodatkowych zabezpieczeń – wskazał.

Rzecznik podkreślił, że ze względu na położone w pobliżu obwodnicy tereny byłych niemieckich obozów Auschwitz i Birkenau „projekt i budowa nowej drogi zostały podporządkowane ochronie tych kluczowych dla światowego dziedzictwa miejsc”. - Inwestycja jest prowadzona w taki sposób, aby okolice byłych obozów pozostały niezmienione. Dlatego też droga została zasłonięta przez specjalnie w tym celu zbudowany wał ziemny, a w miejscu przecięcia trasy z linią kolejową budujemy przejazd pod torami, a nie wiadukt nad nimi. Również most na Sole został zaprojektowany w taki sposób, aby nie wyróżniał się z otoczenia – oznajmił.

Obwodnica Oświęcimia ma kosztować 467,7 mln zł. Budowa otrzymała blisko 400 mln zł dofinansowania z funduszy UE. DK44 przebiega z Gliwic przez Tychy i Oświęcim do Krakowa.