Od przeszło tygodnia w wielu częściach Holandii odwoływane są kursy pociągów. Portal NU informuje, że problem dotyczy głównie okolic Amsterdamu, Utrechtu, Arnhem oraz Amesfoort.

Przyczyną są braki kadrowe wśród kontrolerów ruchu kolejowego. Problemy potęguje także sezon urlopowy. „Utrudnia to realizację rozkładów jazdy, a zdaniem zarządcy kolei nawet jedno odwołanie kursu może skutkować mniejszą liczbą kursujących pociągów” – czytamy w portalu.

Sytuacja ma się poprawić, gdyż „po 1 października grafik będzie mniej napięty, ponieważ mniej pracowników przebywa w tym okresie na urlopach” – powiedział portalowi rzecznik NS.