Jego zdaniem trzeba przyspieszyć działania. Kwestie związane z elektromobilnością rozrzucone są w kilku ministerstwach. Sawicki uważa, że powinna je koordynować jedna osoba, by usprawnić proces przechodzenia na pojazdy zeroemisyjne. - Produkcja samochodów elektrycznych rozwinie się, gdy konsumenci zorientują się, że mają gdzie ładować pojazdy oraz że auta elektryczne są sprawnymi środkami transportu, że dojedzie się nimi wszędzie i że są relatywnie tanie – mówił.