Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na styczeń na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 54,51 USD, po zwyżce o 3,01 USD, czyli o 5,8 proc.

Brent w dostawach na luty na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie drożeje o 3,56 USD, czyli 6,6 proc., do 57,89 USD za baryłkę.

30 listopada państwa zrzeszone w OPEC porozumiały się w sprawie ograniczenia wydobycia surowca przez kraje kartelu do 32,5 mln baryłek dziennie. Umowa ma zacząć obowiązywać od początku 2017 r.

W sobotę producenci ropy nienależący do Organizacji Państw Eksportujących Ropę (OPEC) potwierdzili decyzję o redukcji wydobycia tego surowca od 1 stycznia - o blisko 560 tys. baryłek dziennie.

Reklama

Plan redukcji wydobycia to wynik porozumienia z OPEC, które ma doprowadzić do podbicia cen surowca.

W sumie produkcja krajów niezrzeszonych zostanie ograniczona o 558 tys. baryłek dziennie - to trochę mniej niż 600 tys., o które zabiegał kartel.

W sobotnim spotkaniu wzięło udział 25 krajów, których zsumowana produkcja do 60 proc. światowego wydobycia ropy.

Rosyjski minister energetyki Aleksandr Nowak powiedział, że Rosja ograniczy wydobycie surowca o 300 tys. baryłek. Dodał, że porozumienia o redukcji wydobycia jest otwarte i mogą do niego przystąpić kolejne kraje produkujące ropę.

"Te cięcia dostaw ropy mogą wystarczyć, aby na rynku paliw pojawił się deficyt ropy" - ocenia Neil beveridge, starszy analityk Sanford C. Bernstein w Hongkongu.

"Ten poziom skoordynowanego zmniejszenia dostaw jest bez precedensu" - wskazuje.

Podczas poprzednich 2 sesji ropa na NYMEX w Nowym Jorku zdrożała o 3,5 proc. do 51,50 USD za baryłkę na zamknięciu piątkowej sesji.