Podczas gdy część wschodnioeuropejskich członków Unii Europejskiej popadła w recesję Polska gospodarka prawdopodobnie wzrośnie w tym roku w granicach 1-2 proc. – powiedział Thomas Laursen, przedstawiciel Banku Światowego na Polskę i kraje bałtyckie.

Polska, której gospodarka odpowiada za ponad jedną trzecią łącznego PKB nowo przyjętych krajów UE nie jest chroniona przed wpływem rozszerzającej się recesji. Prognoza wzrostu przedstawiona przez Laursena kontrastuje z rządowymi przewidywaniami wzrostu PKB na poziomie 3,7 proc.

- Polska nie jest w kryzysowej sytuacji - powiedział Laursen. Jej fundamenty są bardzo zdrowe a rząd działa zgodnie z podręcznikowymi zasadami.

Zdaniem Laursena dotychczasowe osłabienie złotego jest efektem rozprzestrzeniania się awersji do ryzyka i nieufności inwestorów do krajów regionu Europy Środkowo–Wschodniej, dlatego polska waluta w średnim terminie zacznie się umacniać.

Reklama