Ministerstwo Rolnictwa ma 30 mln euro na wsparcie budowy biogazowni rolniczych. Procedury są już uruchamiane, a zainteresowanie inwestorów jest duże - poinformował w środę na konferencji prasowej w Chęcinach (Świętokrzyskie) wiceminister Kazimierz Plocke.

Przed konferencją minister spotkał się z mieszkańcami Łukowej koło Chęcin, którzy narzekają na odór z funkcjonującej w ich miejscowości chlewni. Zadeklarował, że ministerstwo jest gotowe wesprzeć działania tamtejszego inwestora, by zbudował on biogazownię. "Procedury są uruchamiane, przygotowywane są rozporządzenia, które pozwolą na uruchomienie tych środków finansowych. Jesteśmy w trakcie ostatnich uzgodnień, mam nadzieję, że w ciągu kilku tygodni będziemy gotowi" - powiedział wiceminister. Dodał, że po stronie inwestora leży przygotowanie projektu, łącznie z uzyskaniem pozwolenia na budowę i zbilansowanie możliwości dostarczania materiału do funkcjonowania biogazowni.

Dyrektor Departamentu Rynku Rolnego Kazimierz Żmuda poinformował, że resort będzie wspierał biogazownie rolnicze, począwszy od małych - o mocy 15 KW, do dużych o mocy 1-2 MW, bo poziom środków pomocowych z UE nie pozwala na dofinansowanie większych. Według niego, biogazownia o mocy 1 MW to już olbrzymia inwestycja o dużym zapotrzebowanie na surowiec zwany substratem. Prawie 5 tys. biogazowni niemieckich ma średnią moc poniżej 0,3 MW. "Biogazownia rolnicza ma rozwiązywać z jednej strony problemy związane z ograniczeniem emisji gazów cieplarnianych, w tym m.in. metanu z produkcji rolniczej, a z drugiej strony dawać dodatkowe przychody" - powiedział Żmuda.

Według ministra, wybudowanie biogazowni o mocy 1 MW kosztuje 15-17 mln zł. Plocke poinformował, że minister środowiska także będzie dysponował środkami unijnymi na ten cel poprzez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Przypomniał, że do 2020 roku Polska ma uzyskać efekt w postaci 20 proc. energii zielonej w krajowym systemie mocy. Biogazownie wpisują się w ten projekt. Według Żmudy, w sumie na wsparcie budowy odnawialnych źródeł energii, w tym biogazowni - według ocen resortu środowiska - jest około 5 mld zł z różnych źródeł pomocowych w perspektywie roku 2012, w tym 1,5 mld w dyspozycji NFOŚiGW.

Dyrektor dodał, że przekazane ministrowi gospodarki przez resort rolnictwa założenia programu budowy biogazowni rolniczych weszły do projektu programu rządowego pod nazwą Innowacyjna Energetyka - Rolnictwo Energetyczne, który jest w trakcie "obróbki legislacyjnej". Według przedstawicieli resortu rolnictwa w Polsce są obecnie cztery biogazownie rolnicze funkcjonujące przy chlewniach. Zlokalizowane są w województwach pomorskim i zachodniopomorskim. Ostatnia powstała w miejscowości Koczała i ma moc 2,2 MW.

Reklama

Według wiceministra jest spore zainteresowanie inwestorów biogazowniami. Żmuda dodał, że to zainteresowanie wzrosło po informacjach medialnych. Po środki dostępne w ramach programu Infrastruktura i Środowisko wystąpiło już 60 podmiotów, najczęściej są to samorządy.