Te dwie działalności są odpowiedzialne za około 1 proc. PKB – powiedział w wywiadzie statystyk Peter Szabo. Ich włączenie „znacznie” podniosło dotychczasowe dane, licząc od 1995 roku.

„Istnieje ponad 10 kategorii prostytucji, z których każda ma swoje własne ceny i inne szczegółowe charakterystyki, toteż musieliśmy je uwzględniać w wynikach PKB” – mówi Szabo – „Usługi świadczone dla turystów zagranicznych oczywiście klasyfikujemy jako eksport”.

Węgry przechodzą najgorsza recesję od 18 lat, a rząd spodziewa się, że gospodarka w tym roku skurczy się o 6,7 proc. Kraj potrzebował w zeszłym roku wsparcia ze strony instytucji międzynarodowych, aby uniknąć bankructwa w czasie kryzysu kredytowego.

Prostytucję i narkotyki, które zaczęto księgować, aby sprostać standardom Unii Europejskiej, w 2005 roku odpowiadały za około 344 mld forintów (1,9 mld dol.), co oznacza wzrost z 165 mld forintów w roku 2000 – podaje węgierski urząd statystyczny. Urząd nie może przedstawić danych za okres od 2005 roku, gdyż nie są one posegregowane.

Reklama

Dane na temat prostytucji są weryfikowane przez Agnes Foldi, szefową Stowarzyszenia Prostytutek, które reprezentuje około 5 tys. spośród 15 tys. prostytutek działających w kraju.

Jak mówi Szabo, szefowa stowarzyszenia przedstawiła także szereg “krytycznych uwag”. Jego zdaniem podaż i popyt w branzy są “stosunkowo stabilne”. Na Węgrzech prostytucja jest legalna, ale aktywność ta musi trzymac się z dala takich instytucji, jak szkoły, ambasady i kościoły.

Wartość handlu narkotykami, który rósł “wyraźnie” w pierwszej połowie dekady i znajduje sie obecnie na tym samym poziomie, co prostytucja, jest oceniana na podstawie policyjnych raportów oraz opracowań medycznych – twierdzi Szabo.

Większość krajów członkowskich UE dodaje obecnie szacunki dotyczące prostytucji I nielegalnego handlu narkotykami do swoich wyników gospodarczych, wynika z relacji Eurostatu, unijnej agendy statystycznej. Jeśli prostytucja jest w danym kraju legalna, jest prezentowana w dziale usługi.

Węgierski urząd statystyczny klasyfikuje jednak prostytucję, jako działalność nielegalną, gdyż “większość usług świadczonych przez prostytutki jest niezadeklarowana u władz podatkowych” – wyjaśnia Szabo. I dodaje dane na temat prostytucji w Unii były jednym tematów dyskusji statystyków w zeszłym roku w Luksemburgu, gdzie Eurostat ma swoją siedzibę.

„Każdy zachowywał twarz pokerzysty, ale można było dostrzec ukradkowe uśmiechy, kiedy przyszło do porównywania danych z poszczególnych krajów”.

Włączenie danych na temat prostytucji i nielegalnego handlu narkotykami należało do całego katalogu 31. zmian metodologicznych, które węgierski urząd statystyczny zaprezentował podczas konferencji prasowej w Budapeszcie.