W mijającym miesiącu notowania WIG20 wystartowały od poziomu 2433,81 pkt. Początki miesiąca nie były dobre dla inwestorów i ponownie na rynku przeważały niedźwiedzie. Najpierw do inwestorów dotarły złe wieści z Węgier, gdzie rząd ogłosił problemy z deficytem. Po krajach PIIGS okazało się, że kolejny kraj ma problemy fiskalne. 4 czerwca nastroje popsuły informacje zza oceanu, kiedy poinformowano o wzroście zatrudnienia w amerykańskim sektorze prywatnym, który okazał się niższy od oczekiwań. W następnych dniach indeks blue chipów podążał w ślad za światowymi indeksami co skutkowało obniżeniem się kursu do poziomu nieco ponad 2300 pkt.

Następne dni okazały się lepsze, a to za sprawą informacji o imporcie z Chin i indeks WIG20 osiągnął 14 czerwca 2403 pkt. Kiedy wydawało się, że wszystko zmierza już ku lepszemu, dotarła informacja, że agencja ratingowa Moody's Investors Service obniżyła rating dla Grecji do poziomu śmieciowego, z A3 do Ba1. Następnym wydarzeniem w czerwcu był dzień trzech wiedźm, a więc trzeci piątek każdego trzeciego miesiąca kwartału. Jest to dzień kiedy wygasają kontrakty terminowe oraz opcje. Jest to okres zwiększonej zmienności, jednak na naszym indeksie nie doszło do większych zmian. Kolejne dni to kolejne spadki, tym razem spowodowane złymi danymi z amerykańskiego rynku nieruchomości dotyczącymi sprzedaży domów. Wynik okazał się bowiem gorszy od prognoz. Po kilku dniach sesyjnych gwóźdź do trumny wbiła informacja o bardzo niskim poziomie indeksu zaufania konsumentów w Stanach Zjednoczonych. Indeks WIG20 podążał w tym samym kierunku co inne giełdy światowe, a więc mocno dominowała strona podażowa. Podsumowując miesiąc czerwiec należy powiedzieć, że nie był to dobry miesiąc do inwestycji. WIG20 spadł w mijającym miesiącu o 6,69 proc. oraz zaczęto zastanawiać się, czy nie rozpoczyna się kolejna faza kryzysu. Trzeci miesiąc z rzędu WIG20 kończy notowania na minusie, a więc cały II kwartał nie rozpieszczał inwestorów.

Analizując wolumen można zaobserwować niską aktywność inwestorów. Czynników dość słabego wolumenu obrotu może być co najmniej kilka. Część inwestorów znajduje się poza rynkiem w obawie o napływ negatywnych informacji ze strefy euro lub zza oceanu. W ostatnim czasie kierunek rynków finansowych stał się dość nieprzewidywalny. Innym powodem może być początek wakacji lub trwający mundial w RPA. Ostatnim powodem może być debiut spółki Tauron, która zadebiutowała 30 czerwca, a zapisy dla klientów indywidualnych trwały od 9 do 18 czerwca. Okazało się jednak, że mimo sukcesów rynku pierwotnego w tym roku Tauron odniósł klęskę. Inwestorów bardzo rozczarowała sytuacja 0 proc. na debiucie i trwających spadków. Tym samym pękła nadzieja na szybki zarobek. Co więcej prognozowano, że już 5 lipca Tauron wejdzie w skład indeksu WIG20 w trybie nadzwyczajnym. Nic takiego się jednak nie stanie, ponieważ wartość akcji w wolnym obrocie pierwszego dnia notowań była niższa niż 5 proc. wartości kapitalizacji portfela indeksu WIG20 w tym dniu. Termin wejścia Tauronu do indeksu blue chipów przeniesiono więc na 20 września.

Sytuacja spółek

Reklama

W czerwcu spółki wchodzące w skład indeksu WIG20 odnotowały w większości spadki. Jedynie 3 spośród 20 spółek zanotowały zwyżki. Najlepiej w mijającym miesiącu poradziło sobie PGE, które wzrosło o 2,44 proc. W następnej kolejności na plusie miesiąc zakończyły Telekomunikacja Polska (1,71 proc.) oraz PZU (0,40 proc.). Niestety pozostałe spółki zakończyły miesiąc stratą, jedynie kurs Biotonu pozostał bez zmian. Najgorzej w czerwcu wypadły banki. PKO zanotowało największy spadek (-9,67 proc.), zaraz za nim uplasował się BRE Bank ze stratą -8,84 proc. Trzeci najgorszy wynik osiągnął TVN (-7,96 proc.).

W czerwcu trwały również wypłaty dywidend spółek wchodzących w skład indeksu WIG20. W mijającym miesiącu dywidendy wypłaciły 3 spółki: Asseco Polska 2,54 proc. (23 czerwca), KGHM 3,07 proc. (15 czerwca) oraz TPSA 9,58 proc. (15 czerwca).

Podsumowując czerwiec, na naszym rodzimym indeksie WIG20 nie panują optymistyczne prognozy. Inwestorzy tracą trzeci miesiąc z rzędu i coraz częściej zaczynają się obawiać zmiany trendu. W ostatnim miesiącu nie rozpieszczał też wolumen obrotu, który pokazał lekki marazm. Debiut Tauronu również okazał się nie udany, a zza oceanu przeważały negatywne informacje. Podaż ostatecznie zawładnęła rynkiem i czerwiec zakończył się poniżej poziomu 2300 pkt. Rozpoczęły się jednak wakacje i może one zmobilizują byki do ataku i odrabiania strat.

ikona lupy />
Rys. Zmiany kursu zamknięcia indeksu WIG20 w czerwcu, źródło: IPO.pl / Forsal.pl
ikona lupy />
Rys. Zmiany wolumenu indeksu WIG20 w czerwcu, źródło: IPO.pl / Forsal.pl