"Wzrost ten wynika ze spodziewanego wzrostu przepływów kapitału w skali międzynarodowej, relatywnie wysokiej atrakcyjności inwestycyjnej Polski i zwiększenia reinwestowanych zysków" - napisano w prognozie bilansu płatniczego.

NBP zakłada, że polskie inwestycje bezpośrednie za granicą wyniosą ok. 2,1 mld euro wobec 2,5 mld euro w 2010 roku.

Napływ netto kapitału w 2011 roku wyniesie ok. 10,6 mld euro wobec ok. 7,2 mld euro w 2010 roku.

Saldo napływu kapitału portfelowego w 2011 roku wniesie ok. 14,6 mld euro wobec 20,4 mld euro.

Reklama

"Spadek salda w porównaniu do 2010 roku będzie wynikiem m.in. mniejszej skali emisji dłużnych papierów skarbowych w związku z planowanymi niższymi potrzebami pożyczkowymi w 2011 r. i zgromadzeniem środków ze zrealizowanych dotychczas emisji. Dodatkowym czynnikiem przemawiającym za tym, że w 2011 roku do Polski może napływać mniej kapitału z tytułu inwestycji portfelowych są niższe niż w 2010 roku prognozowane wpływy z prywatyzacji" - napisano.

NBP spodziewa się odpływu kapitału w postaci polskich inwestycji portfelowych za granicą w wysokości ok. 1,8 mld euro wobec ok. 1,2 mld euro w 2010 roku.