"Nowaja Gazeta", moskiewska gazeta kontrolowana przez byłego sowieckiego przywódcę Michaiła Gorbaczowa oraz miliardera Aleksandra Liebiediewa, zgodziła się połączyć siły z demaskatorskim portalem WikiLeaks w ujawnianiu korupcji w Rosji.

Julian Assange, założyciel WikiLeaks, publikujący tajne rządowe materiały w internecie, jest w posiadaniu informacji dotyczących Rosji, które jak dotychczas nie były publikowane. „Nowaja Gazeta” zdecydowała się, że pomoże WikiLeaks w publikacji.

„Assange powiedział, że Rosjanie wkrótce odkryją wiele na temat ich kraju i wcale nie blefował” – pisze „NG”. „Nasza współpraca odsłoni korupcję na najwyższych szczeblach władzy. Nikt nie będzie ochroniony przed prawdą” – czytamy w internetowym oświadczeniu.

>>> Zobacz także: Wikileaks: Prezydent Sudanu wyprowadził miliardy dolarów do banków w Londynie

Reklama

Rosyjski tygodnik znany jest ze swojego anty-kremlowskiego nastawienia oraz tropienia rosyjskich afer. Anna Politkowska, dziennikarka „NG”, która w czasie rządów Władimira Putina opisywała nadużycia sił rosyjskich wojsk w Czeczenii, została zastrzelona w swoim moskiewskim mieszkaniu w 2006 roku, w dniu urodzin Władimira Putina.

„Nowaja Gazeta” uzyskała nieograniczony dostęp do źródeł WikiLeaks, na które składa się szeroki wachlarz informacji, łącznie z tymi dotyczącymi morderstwa Anny Politkowskiej oraz powiązań rosyjskich polityków ze światem zorganizowanej przestępczości – powiedziała agencji Bloomberg Nadjeżda Prusenkowa, rzeczniczka „NG”.

Gazeta ma zamiar rozpocząć ujawnianie informacji od przyszłego miesiąca.

>>> Czytaj również: Wikileaks: Łukaszenka najbogatszym człowiekiem na Białorusi. Ma majątek wart 9 mld dol.