"Oczekiwania rynkowe na dwie podwyżki stóp procentowych po 25 pb w tym roku mogą być uzasadnione, biorąc pod uwagę globalną sytuację gospodarczą i poważną niepewność związaną z uwarunkowaniami makroekonomicznymi w kraju" - powiedziała Chojna-Duch dziennikarzom w kuluarach "Europejskiego Kongresu Gospodarczego 2011" w Katowicach.

W jej ocenie, główna niepewność związana jest z cenami surowców i żywności, a w Polsce dochodzi do tego poziom zbiorów, inflacji bazowej, ewentualnego pojawienia się tzw. efektów drugiej rundy oraz tempa wzrostu gospodarczego w pozostałej części 2011 roku.

"Tempo wzrostu PKB w kolejnych kwartałach będzie lekko spadać, ale pozostanie stabilne. Myślę, ze cały 2011 rok zakończymy na poziomie ok. 4,0%" - powiedziała Chojna-Duch.

W maju RPP nieoczekiwanie podniosła stopy procentowe o 25 pb - po raz trzeci w tym roku - do 4,25% w przypadku głównej stopy referencyjnej. Analitycy oczekują dalszego zacieśniania polityki pieniężnej - według nich, do kolejnej podwyżki może dojść we wrześniu, a w sumie stopy mogą pójść w górę jeszcze o 75-100 pb.

Reklama