Te pierwsze, które kupują głównie obligacje, zyskały w zależności od kategorii od 0,55 proc. (krajowe) do 1,38 proc. (zagraniczne wyceniane w walutach). Te drugie, lokujące środki w bonach skarbowych i na depozytach bankowych, przyniosły 0,26 proc. zysku.
>>> Czytaj też: Małe, zyskowne, bezpieczne – takie są polskie banki
Najlepszym funduszem bezpiecznym okazał się w grudniu PZU Dłużny Rynków Wschodzących (EUR), który zarobił 4,24 proc. Najgorszym: Arka BZ WBK Obligacji Europejskich (-2 proc.). Fatalną passę kontynuowały w grudniu fundusze mające w portfelach znaczny udział akcji. Stało się tak m.in. dlatego, że na GPW nie było zwyczajowego rajdu św. Mikołaja, a „dekorowanie okienek” przez inwestorów – czyli sztuczne podciąganie przez instytucje fi nansowe cen akcji – było wyjątkowo słabe. Żaden z rynków nie zaskoczył też pozytywnie, tak jak to bywało w poprzednich miesiącach z Turcją i Rosją (wrzesień) czy Ameryką (październik).
>>> Polecamy: Gruby schudnie, chudy umrze z głodu. Spowolnienie dobija małe firmy
Fundusze akcji polskich straciły średnio 4,4 proc., małych i średnich spółek – 5,13 proc., a fundusze akcji zagranicznych 3,32 proc. W szerokiej kategorii funduszy akcyjnych najlepszy okazał się ING Globalny Spółek Dywidendowych (3,99 proc. zysku). Najgorszą stopę zwrotu miał Quercus Rosja (11 proc. straty). Pokładanych nadziei nie spełniły fundusze absolutnej stopy zwrotu i aktywnej alokacji, które miały być remedium na dużą zmienność na rynkach akcji. W grudniu (-2,27 proc.) spisały się jeszcze gorzej niż w listopadzie (-1,79 proc.). Najlepszy z nich zarobił 4,82 proc. (Agio-Multistrategia), najgorszy stracił aż 19,55 proc. (Superfund Trend Plus Powiązany). Tylko 5 spośród 37 takich funduszy zamknęło grudzień na plusie.
Tak słaby wynik to w dużej części efekt bankructwa brokera MF Global, które niekorzystnie wpłynęło na wyceny jednostek funduszy Superfund zaliczanych do tej kategorii. Nie lepiej radziły sobie fundusze mieszane krajowe (-2,96 proc.) czy stabilnego wzrostu (-1,78 proc.), w przypadku których akcje stanowią zwykle 30 do 60 proc. składu portfela. W skali całego rynku polskich funduszy w grudniu najlepszy okazał się Quercus short (6,81 proc. zysku), który inwestuje głównie w obligacje i kontrakty terminowe na WIG20. Najgorszą stopę zwrotu zanotował Superfund Trend Bis Powiązany (-25,36 proc.).
Metodologia
O wyniku w rankingu decyduje średnia liczba uzyskanych punktów. Punkty są przyznawane w oparciu o ważoną stopę zwrotu z okresów: 1 miesiąc, 3 miesiące, 12 miesięcy, 36 miesięcy. Wagi wynoszą po 25%. Fundusz o najwyższej ważonej stopie zwrotu w danej grupie otrzymuje 10 pkt., a o najniższej -10 pkt. Pozostałe fundusze otrzymują proporcjonalną liczbę punktów w zależności od tego jak bardzo ich wynik jest gorszy on najlepszego i lepszy od najgorszego.