Austriackie media informują, że był to tzw. atak DDoS, powodujący przeciążenie serwerów przez "zasypywanie" ich ogromną liczbą zapytań.

>>> Czytaj też: "Polska gotowa do podpisania ACTA"

Swą akcję działacze AnonAustria zapowiedzieli na Twitterze. Atakowane mają być kolejne strony rządowe.

ACTA (Anti-Counterfeiting Trade Agreement) to układ między Australią, Kanadą, Japonią, Koreą Południową, Meksykiem, Maroko, Nową Zelandią, Singapurem, Szwajcarią i USA, do którego ma dołączyć Unia Europejska. Dotyczy ochrony własności intelektualnej, również w internecie. Zdaniem obrońców swobód w internecie ACTA może prowadzić do blokowania różnych treści i do cenzury w imię walki z piractwem.

Reklama