"Z dotychczasowych doświadczeń wiemy już, że Kazachstan to doskonały, rzeczowy partner handlowy. Wystarczy jednak spojrzeć na mapę, by przekonać się, że ogromna odległość podważa kalkulacje ekonomiczne dostarczania tam większej ilości taboru z Polski, do tego dochodzą bariery celne i stąd decyzja, by we współpracy z tamtejszymi partnerami uruchomić na miejscu montownię, a w przyszłości produkcję naszych pojazdów" - powiedział prezes zakładów Pesa SA w Bydgoszczy Tomasz Zaboklicki.

Pesa buduje obecnie dwuczłonowy, spalinowy zestaw trakcyjny dla ruchu regionalnego na zamówienie kolei kazachskich. Firma liczy, że będzie to dopiero początek współpracy z operatorami transportu w tym kraju.

W poniedziałek zakład w Bydgoszczy odwiedziła delegacja władz regionalnych i miejskich z Pawłodaru, który od 15 lat jest miastem partnerskim Bydgoszczy. Goście zainteresowani są współpracą z Pesą w zakresie modernizacji i odnowy taboru tramwajowego używanego w tym mieście.

"Obecnie mamy 115 tramwajów, które muszą obsłużyć około 60 proc. przewozów pasażerskich na terenie Pawłodaru. Zależy nam nie tylko na systematycznym modernizowaniu tego taboru, ale także na wymianie go na nowoczesne pojazdy" - podkreślił Danijał Muchametkalijew, prezes Narodowej Socjalno-Przedsiębiorczej Korporacji Pawłodar S.A. (SPK), która jest odpowiednikiem istniejących w Polsce stref ekonomicznych i parków przemysłowych.

Reklama

Zaboklicki zapowiedział, że planowany w Pawłodarze zakład będzie wspólnym przedsięwzięciem Pesy i SPK. Jak zaznaczył, jeśli wszystkie formalności zostaną pomyślnie załatwione, zakład mógłby ruszyć za dwa lata.

"Zależy nam, by była to fabryka w pełnym tego słowa znaczeniu, więc nie wystarczą tylko zamówienia na tabor dla Pawłodaru. Zakładamy, że zakład będzie dostarczał produkty także dla innych odbiorców w Kazachstanie, a także do krajów sąsiednich - przede wszystkim Rosji" - dodał.

Tramwaje, jakie chce zaoferować Pawłodarowi Pesa, to odmiana pojazdu typu Swing, dostosowana do tamtejszych warunków klimatycznych i standardów przewozowych. Najwięcej, bo aż 186 Swingów zamówiła dotychczas Warszawa, 35 Swingów kupił także Gdańsk, a pierwszym klientem zagranicznym, który kupił tramwaje tego typu w Bydgoszczy, były władze węgierskiego miasta Szeged.

Pawłodar to miasto położone w północno-wschodnim Kazachstanie nad rzeką Irtysz, liczące ok. 340 tys. mieszkańców, w tym ok. 5-tysięczną grupę Polaków. Miasto jest jednym z centrów przemysłu maszynowego, środków transportu, drzewnego, budowlanego, hutnictwa aluminium oraz przetwórstwa ropy naftowej.

"Jesteśmy zainteresowani jak najszerszą współpracą gospodarczą z Polską, co pozwoli na jeszcze szybszy rozwój także naszej gospodarki. Ostatnio odnotowaliśmy 7-proc. wzrost PKB, a dochód na głowę mieszkańca wzrósł od początku lat 90. z 700 do około 12 tys. dolarów na mieszkańca. Biorąc przy tym pod uwagę atrakcyjne warunki dla inwestorów i niskie podatki, jesteśmy atrakcyjnym miejscem w tym regionie świata dla nowych przedsięwzięć" - zaznaczył Margulan Baimukhan, radca Ambasady Kazachstanu w RP, towarzyszący delegacji goszczącej w Bydgoszczy.

ikona lupy />
Atyrau, Kazachstan, fot. Nariman Gizitdinov/Bloomberg News / Bloomberg / NARIMAN GIZITDINOV