Rząd rozważy nie tylko dobrowolność uczestnictwa w otwartych funduszach emerytalnych (OFE), ale także zawieszenie przekazywania do nich składek emerytalnych, wynika z informacji "Rzeczpospolitej".

"Rząd nie tylko ma rozważyć - jak wynika z naszych informacji - wprowadzenie dobrowolności uczestnictwa w OFE, ale także zawieszenie na pewien okres przekazywania składek do tych instytucji" - czytamy w gazecie.

Składka emerytalno-rentowa to 7,3 proc. płacy brutto, przy czym obecnie 2,8 proc. płacy brutto jest przekazywane do OFE.

"Rz" przypomina, że według szacunków Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS), w tym roku ma trafić do OFE ponad 11 mld zł. Gazeta podkreśla, że według ekonomistów, w tym roku w budżecie zabraknie kilkunastu czy nawet ponad 20 mld zł ze względu na niższe wpływy uzyskane z podatków.

>>> Czytaj też: Emerytury: pieniądze z OFE będą przenoszone na subkonto w ZUS

Reklama

Wiceminister pracy Marek Bucior potwierdził gazecie, że jego resort otrzymał list od wiceministra finansów Wojciecha Kowalczyka z propozycją, aby co najmniej na 10 lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego środki członka OFE zaczęły być stopniowo przenoszone na subkonto w ZUS, który później wypłacałby emeryturę z II filaru.

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, Rada Ministrów ma zająć się propozycjami zmian na przełomie maja i czerwca.

>>> Czytaj też: OFE inwestują w Turcji i na Bałkanach, TFI stawiają na Rosję