Oficjalnie twierdzą, że analizują wyniki dotychczasowych badań. Nieoficjalnie podkreślają jednak, że czekają na ostateczny kształt przepisów przygotowywanych przez rząd.

Chodzi o projekty ustawy opodatkowującej wydobycie oraz Prawo górnicze i geologiczne, wprowadzające nowy system koncesyjny. Prace nad tymi przepisami toczą się już drugi rok. W efekcie to PGNiG i Orlen musiały wziąć na siebie ciężar poszukiwań. Wykonały one trzy czwarte otworów wywierconych w tym roku. To jednak za mało, by poznać zasobność krajowych złóż niekonwencjonalnych.

Eksperci podkreślają, że w tym celu niezbędne jest przeprowadzenie przynajmniej trzech wierceń na każdej ze 105 koncesji w naszym kraju. Tymczasem od 2009 roku wykonano ich 51. W tym roku zaledwie 12, czyli niemal dwa razy mniej niż rok temu. To także wynik gorszy niż w 2011 roku. Żaden z otworów nie dał wciąż podstaw, by planować komercyjne wydobycie.

>>> Czytaj też: Koncesje na gaz łupkowy wygasają, ale exodusu firm z Polski nie będzie

Reklama