Styczeń nie będzie dobrze wspominany przez posiadaczy jednostek uczestnictwa funduszy inwestycyjnych. – Przeciętna stopa zwrotu niemal wszystkich grup funduszy była w zeszłym miesiącu ujemna – mówi Jarosław Sadowski, główny analityk firmy Expander. – Najdotkliwsze straty poniosły osoby, które postawiły na fundusze rynków wschodzących. Najgorzej wypadły te inwestujące w Turcji i Rosji – dodaje.
Styczniowa strata Quercusa Turcja wyniosła 10,2 proc., Arki BZ WBK Akcji Tureckich – prawie 9,5 proc., a Caspara Akcji Tureckich – ponad 8,6 proc. Nie lepiej było z rosyjskimi funduszami: jednostki Quercus Rosja potaniały o prawie 11,9 proc., Arki Prestiż Akcji Rosyjskich o ponad 8,6 proc., a Investora Rosja – ok. 7 proc.
U nas było na szczęście lepiej. – Polski rynek wykazał w styczniu siłę – mówi Paweł Homiński, członek zarządu Noble Funds TFI. Akcje spółek notowanych na GPW, inaczej niż papiery z giełd światowych, potaniały tylko minimalnie. – Notowaniom nie zaszkodziły nawet przygotowania do zmiany w funkcjonowaniu systemu emerytalnego. Potwierdza to naszą tezę o relatywnej atrakcyjności polskiego rynku. Spodziewamy się kilku niezłych dla GPW kwartałów – dodaje.
Reklama
W styczniu na naszym rynku najlepiej radziły sobie fundusze małych i średnich spółek. O ile średnia stopa zwrotu w grupie funduszy szerokiego rynku była ujemna, to wśród funduszy stawiających na małe i średnie firmy przeciętny zysk wyniósł 0,7 proc. Najlepsze – Investor Top 25 Małych Spółek, KBC Portfel Akcji Średnich Spółek i Amplico Akcji Średnich Spółek – wzrosły o ponad 2 proc.
Liderem ratingu, który co miesiąc DGP przygotowuje razem z firmą Expander, podobnie jak przed miesiącem jest Eques TFI. Jednak Copernicus, który poprzednio zajmował drugie miejsce, spadł na piąte. Najbardziej przyczyniło się do tego radykalne przeszacowanie jednostek uczestnictwa funduszu Copernicus Dłużnych Papierów Korporacyjnych (w styczniu stracił łącznie 14,5 proc.). Awansowały za to AgioFunds TFI i Noble Funds TFI. Adam Dakowicz, prezes pierwszego z nich, podkreśla, że choć w styczniu wszystkie indeksy GPW zanotowały kilkuprocentowe spadki, to wycena funduszy Agio Multistrategia oraz Agio Agresywny zmieniła się nieznacznie, bo o mniej niż 1 proc. – Na dobre wyniki naszych funduszy wpływ miało kilka czynników – mówi Homiński. Wymienia ograniczenie zaangażowania na rynkach akcji, skuteczne unikanie tych akcji, które w styczniu traciły na wartości (głównie spółek energetycznych i wydobywczych), zaś na rynku długu skupienie się na obligacjach krótkoterminowych.
Jaka przyszłość nas czeka? – W najbliższym czasie niekorzystnie na nasz rynek może wpływać korekta w krajach rozwiniętych – uważa Sadowski. – Jednak w dłuższej perspektywie trend wzrostowy na GPW powinien być kontynuowany. Sytuacja gospodarcza w Polsce dopiero zaczyna się poprawiać, a stopy procentowe przez większość roku powinny pozostać na obecnym poziomie – uzasadnia.
Zdaniem Dakowicza luty powinien być dla funduszy lepszym miesiącem niż styczeń. – Dołek cyklu już się formuje i w ciągu miesiąca powinniśmy zobaczyć całkiem solidne odbicie – uważa szef AgioFunds TFI.