"Podstawową przyczyną słabszych od prognozy wyników jest to, że przesunęły się inwestycje z pierwszej połowy roku na drugie półrocze. I mimo, że czwarty kwartał był rekordowym w historii firmy na każdym poziomie, to nie wystarczyło nam mocy, by, utrzymując wysoką jakość, obsłużyć wszystkie zamówienia" - powiedział Szewczyk w rozmowie z ISBnews.

Prezes dodał, że nie oznacza to straty tych zamówień (wartych 24 mln zł), tylko ich przesunięcie na rok 2014. Dodatkowo pojawiają się zupełnie nowe zamówienia, co jest związane z powrotem firm do dużych inwestycji, zarówno w Polsce, jak i za granicą.

"Tak więc jesteśmy przekonani, że tegoroczna prognoza zakładająca 94,2 mln zł przychodów, 16,4 mln zł EBITDA i 11,5 mln zł zysku netto będzie wykonana. Natomiast późną wiosną lub wczesnym latem ogłosimy strategię średnioterminową do 2020 roku, która będzie definiowała rozwój Grupy APS Energia w najbliższych latach" - powiedział Szewczyk.

Dodał, że strategia zostanie ogłoszona w ramach prospektu emisyjnego w związku z przenosinami na rynek główny GPW.

Reklama

"To będzie jesień tego roku, wybraliśmy już także dom maklerski, który poprowadzi prace" - podkreślił Szewczyk.

Grupa APS Energia rozmawia obecnie z kilkoma spółkami i jedna z nich jest bardzo interesująca z punktu widzenia potrzeb i rozszerzenia działalności spółki zależnej - Enap.

"Przyglądamy się spółce na zachodzie Europy i niestety nic więcej nie mogę powiedzieć" - zaznaczył Szewczyk.

Pomimo planów akwizycyjnych, Grupa APS Energia podtrzymuje chęć wypłaty dywidendy, zapisaną w dokumencie informacyjnym opublikowanym przed debiutem na NewConnect.

"Na pewno dotrzymamy tej obietnicy i wypłacimy dywidendę w przedziale między 10 a 30% wartości zysku skonsolidowanego netto. Aczkolwiek raczej bliżej niższego poziomu, ponieważ spółka ma zaplanowane duże inwestycje w najbliższym czasie" - podkreślił prezes.

Wyliczył, że spółka planuje budowę nowej siedziby, hali produkcyjnej oraz działu do testów. W tym celu została już zakupiona działka w Stanisławowie, w tej chwili kończona jest faza projektowa i jeszcze w tym roku ruszy budowa. Jej zakończenie jest planowanie na 2015 r.

"Koszt tej inwestycji to 12-15 mln zł plus 3,5 mln zł, które wydaliśmy już na zakup działki. Rozważamy różne formy finansowania budowy nowego kompleksu" - podsumował Szewczyk.

APS Energia SA jest wiodącym producentem i dostawcą przemysłowych systemów zasilania awaryjnego na rynku polskim. Głównymi klientami APS są spółki z sektora energetycznego oraz nafty i gazu zarówno w kraju, jak i za granicą.